Wyszła na spacer z psem, zginęła od ciosów nożem. Brutalne zabójstwo na Śląsku (zdjęcia) 12:10 14-12-2020

49-letnia mieszkanka Rydułtów podczas spaceru z psem została napadnięta przez 67-letniego mieszkańca Rydułtów. Mężczyzna zadał kobiecie kilka ciosów nożem, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Motywem miał być zawód miłosny.

Do zbrodni doszło 11 grudnia przed godziną 22:00 w Rydułtowach na Śląsku. Policjanci zostali powiadomieni o leżącej i niedającej oznak życia kobiecie, której nie odstępował będący na miejscu pies. Na miejscu potwierdzono, że doszło do zabójstwa.

Obrażenia, które posiadała mieszkanka Rydułtów, wskazywały na atak z użyciem ostrego narzędzia np. noża. Dzień później zatrzymano podejrzewanego o ten czyn 67-latka, który jak się okazało, znał ofiarę, spotykał się z nią 2 lata temu. Pomimo upływu czasu nie mógł pogodzić się z rozstaniem. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna czekał na swoją byłą partnerkę w parku, a kiedy wyszła na spacer z psem – zaatakował.

Policjanci na miejscu zdarzenia przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady, ale też przesłuchali wielu świadków. Pies ofiary, który został z nią do końca prawdopodobnie próbował obronić właścicielkę. To właśnie naprowadziło kryminalnych na trop sprawcy. Świeże ślady pogryzienia przez psa na nodze napastnika, pozwoliły na wytypowanie podejrzanego. W momencie ich ujawnienia, mężczyzna przyznał się do zbrodni i wskazał przedmiot, którym zaatakował ofiarę. Dzisiaj mieszkaniec Rydułtów usłyszał zarzut zabójstwa, grozi mu dożywotnia kara więzienia.