Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024

Zaatakował 66-latka, bo ten zwrócił mu uwagę na brak maseczki

34-letni mieszkaniec Kielc zaatakował w centrum miasta 66-latka, po tym jak mężczyzna zwrócił mu uwagę na brak maseczki. Agresywny napastnik popchnął pokrzywdzonego, w wyniku czego złamał mu rękę. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

W niedzielę, około godziny 14 do komisariatu przy ul. Paderewskiego w Kielcach zgłosił się 66-latek, który poinformował policjantów, że został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę. Jak opisał zgłaszający, sytuacja wydarzyła się w sobotę, w centrum miasta.

Do jednego z punktów gier losowych przyszedł 34-latek. Gdy wszedł do środka, pracująca tam kobieta poprosiła go o założenie maseczki. Klient zlekceważył tę uwagę, nie zasłonił twarzy, więc obecny w kiosku 66-latek spokojnie przypomniał mężczyźnie, że maseczki trzeba nosić. To spowodowało przypływ agresji u 34-latka, który w wulgarny sposób zaczął odnosić zarówno do starszego mężczyzny, jak i do pracownicy kolektury.

Gdy 66-lalek wyszedł na zewnątrz, agresor popchnął seniora. Mężczyzna upadł na chodnik doznając złamania ręki. Poszkodowany trafił do szpitala.

Mundurowi z Komisariatu Policji III w Kielcach szybko ustalili dane napastnika. To 34- latek, który w przeszłości miał liczne problemy z prawem. Jeszcze tego samego dnia sprawca pobicia został zatrzymany. Konsekwencje zachowania zatrzymanego oceni teraz sąd. Za uszkodzenie ciała kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.

(fot. KMP Kielce, źródło KMP Kielce)

Komentarze wyłączone