Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024

95-latka straciła oszczędności, bo zaufała oszustom. Gdy usłyszała jaką kwotę przekazali jej ludzie dobrego serca, popłynęły łzy (zdjęcia)

Pani Weronika została oszukana i okradziona metodą „na administratora”. Kobieta przez swoje zaufanie do ludzi straciła wszystkie pieniądze, które przez lata zbierała na operację oka i remont mieszkania. Poruszona losem staruszki policjantka postanowiła pomóc 95-latce, zakładają zrzutkę. Dzisiaj na spotkaniu w komendzie, Pani Weronika usłyszała kwotę jaką udało się dla niej zebrać. Seniorka nie kryła wzruszenia.

Do zdarzenia doszło 2 marca br. w Warszawie. Przestępcy, wykorzystując zaufanie staruszki, weszli do jej mieszkania na tak zwanego „administratora”.

Mężczyzna przedstawił się jako kierownik wodociągów, a kobieta, że jest pracownikiem administracji. Rzekomy kierownik oświadczył, że w bloku pękła rura i nakazał Pani Weronice napuścić wodę do wanny aby miała możliwość zrobić sobie herbatę, podczas naprawy. Nakazał jej lać wodę i patrzeć czy nie „wybija”. Pani Weronika ufna do ludzi zrobiła co mężczyzna jej kazał. Po około 15 minutach mężczyzna i kobieta wyszli z mieszkania. 

Oszuści ukradli seniorce 10 tys. złotych oraz pamiątki: biżuterię i obrączki ślubne po nieżyjącym mężu. Kobieta przez 11 lat odkładała pieniądze na remont mieszkania i operację oka.

Poruszona losem Pani Weroniki policjantka postanowiła ogłosić zbiórkę wśród funkcjonariuszy oraz innych osób o dobrym sercu. Akcję poparł Komendant Rejonowy Policji Warszawa II oraz inni przełożeni. Do pomocy włączyli się policjanci przesyłający różne kwoty na zrzutkę.

Policjantka napisała też e-maila do prezentera telewizyjnego Filipa Chajzera.

– Pani zbierała na remont mieszkania i operację oka. Z tego, co udało mi się ustalić, Pani ma ciężko chorego syna. Chciałabym utworzyć zbiórkę, aby zrekompensować Pani tę krzywdę. Bardzo mi jej żal, zwłaszcza że to kobieta, która przeżyła wojnę. A po wyliczeniu musiała oszczędzać 75 złotych miesięcznie z emerytury, które zostały jej skradzione przez jej ufność do ludzi – napisała w e-mailu.

Te słowa poruszyły Filipa Chajzera, który postanowił wesprzeć szczytny cel. Do apelu dołączyli również przedstawiciele mediów. Akcja ruszyła z zawrotnym tempem. Organizatorka zbiórki i wszyscy pozostali byli zaskoczeni rosnącą w mgnieniu oka kwotą.

Wczoraj, 10 marca policjantka postanowiła ogłosić dobrą nowinę Pani Weronice. W porozumieniu z Komendantem Rejonowym Policji Warszawa II zaprosiła pokrzywdzoną oraz Filipa Chajzera do auli mokotowskiej komendy policji. Tam wspólnie poinformowali ją, jaką kwotę ofiarowali jej ludzie dobrego serca. W ciągu zaledwie kilku dni udało się zebrać ponad 163 tys. złotych, a akcję wsparło 5629 osób.

Pani Weronika roniąc łzy szczęścia dziękowała policjantce, Panu Filipowi, wszystkim ludziom, którzy jej pomogli. Twierdziła, że nigdy nie spotkało ją tyle szczęścia. Nie spodziewała się, że po tym wszystkim może jej się przytrafić coś tak cudownego. Kobieta była bardzo poruszona. Mł. asp. Paulina Ziobro oraz Filip Chajzer wręczyli Pani Weronice symboliczne bukieciki.

Po zakończonej zbiórce pieniądze powędrują na konto bankowe Pani Weroniki. Będzie mogła przeprowadzić upragniony remont mieszkania oraz poddać się zabiegowi, który poprawi jej wzrok. Wszystko to dzięki wspaniałym ludziom oraz cudownej inicjatywie policjantki.

(fot. Policja.pl)

Jeden komentarz

  1. ona w ogóle czai bazę czy eee tam ?