Czwartek, 28 marca 202428/03/2024

Twierdziła, że właśnie wjechała na koniu do raju. 24-latka kierowała pod wpływem narkotyków

Niecodziennej opowieści wysłuchali policjanci od 24-letniej kierującej samochodem osobowym, która w trakcie kontroli twierdziła, że jest w raju, do którego wjechała na koniu. Wynik badania narkotestem potwierdził, że młoda kobieta była pod działaniem środków odurzających.

Dyżurny żyrardowskiej policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwej kierującej oplem, która jeździ po parkingu jednej ze stacji paliw na terenie gminy Radziejowice.

– Gdy policjanci przyjechali na parking stacji usłyszeli od 24-latki, że jest ona w trakcie podróży do swojego nowego chłopaka oraz… konia. W trakcie rozmowy przyznała, że jadąc zrobiła się głodna i chciała zjeść kurczaka. Na dodatek oświadczyła, że była w pilnej potrzebie oddania moczu na trawnik. Przyznała nawet, że jest obecnie w raju, do którego wjechała na koniu, ale niestety zwierzę uciekło. Mało tego, mieszkanka Zabrza próbowała namówić mundurowych do poszukiwania owego konia – przekazała policja.

Wypowiedzi kobiety były irracjonalne i nielogiczne. To od razu nasunęło policjantom przypuszczenia, że może się ona znajdować pod wpływem narkotyków lub innych środków odurzających.

Badanie alkomatem wykazało, że 24-latka był trzeźwa. Następnie funkcjonariusze przeprowadzili badanie narkotestem, którego wynik potwierdził obecność środków odurzających w organizmie kierującej. Od 24-latki została również pobrana krew do badań na obecność zabronionych substancji.

Przy kobiecie znaleziono różowe tabletki. Natomiast podczas przeszukania samochodu okazało się, że posiada również 2 małe pojemniki z zawartością suszu roślinnego.

Policjanci zatrzymali kobietę i przewieźli do policyjnego aresztu. Teraz grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności za nieuprawnione posiadanie środków odurzających. 24-latka odpowie również za kierowanie samochodem w stanie pod wpływem środków odurzających.

(fot. pixabay.com, Policja Mazowiecka)

2 komentarze

  1. … był trzeźwa.. ?