Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Narkotyki ukryte w kalafiorach trafiły do Polski (zdjęcia, wideo)

Policjanci z Zarządu w Łodzi CBŚP wspólnie z funkcjonariuszami dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej przejęli 154 kg marihuany. Narkotyki warte ok. 4,5 mln zł zostały przemycone do Polski z Hiszpanii w transporcie z kalafiorami.

Funkcjonariusze CBŚP zwalczający przestępczość narkotykową uzyskali informację, że drogą lądową może dochodzić do przemytu narkotyków. Kontrabanda miała być transportowana samochodem ciężarowym jadącym przez granicę niemiecko-polską. Natychmiast ta informacja została sprawdzona.

16 ton kalafiorów skrywało „lewy” towar

Wszystko wydarzyło się na jednym z parkingów w okolicach Jędrzychowic. Tam okazało się, że jadące z Hiszpanii do Polski 16 ton kalafiorów skrywało „lewy” towar. Policjanci z Zarządu w Łodzi Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie z funkcjonariuszami Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu (KAS) skontrolowali dokładnie samochód ciężarowy. W działaniach uczestniczył również pies służbowy KAS, przeszkolony w wykrywaniu substancji psychoaktywnych.

Ujawniono 154 kg marihuany wartej 4,5 mln złotych

Akcja zakończyła się pełnym sukcesem służb. Po rozładowaniu legalnego towaru odkryto, że naczepa pojazdu posiada ukrytą skrytkę w podłodze. Po zdemontowaniu wierzchniej warstwy podłogi, funkcjonariusze znaleźli plastikowe worki wypełnione suszem roślinnym. Towar wypełniał niemal całą powierzchnię podłogi naczepy. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że jest to 154 kg (brutto) marihuany, wartej około 4,5 mln zł.

Kierowcy i właściciel firmy zatrzymani

Do sprawy zatrzymano dwóch kierowców, którzy na zmianę prowadzili pojazd oraz właściciela firmy. W Łódzkim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Łodzi przedstawiono im zarzuty udziału w grupie i przemytu znacznych ilości środków odurzających w postaci marihuany. Decyzją Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście w Łodzi zostali oni tymczasowo aresztowani.

(fot. CBŚP)

Komentarze wyłączone