Pijany 17-latek chciał zaimponować koledze, auto dachowało. Nikt nie przyznawał się do kierowania (foto) 09:47 20-07-2021

Do zdarzenia doszło na ul. Rzeszowskiej w Brzozowie w woj. podkarpackim. Policjanci zastali tam uszkodzonego jeepa leżącego na dachu i dwóch młodych mężczyzn w wieku 17-lat. Jeden z nich miał obrażenia ciała, dlatego na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Na szczęście obrażenia nie były poważne.
Początkowo 17-latek, który nie potrzebował pomocy medycznej w rozmowie z policjantami oświadczył, że on i jego kolega byli pasażerami, a kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.
– Młody mężczyzna liczył na to, że w ten sposób uniknie odpowiedzialności karnej. Jednak ostatecznie przyznał się do tego, że zabrał auto bez wiedzy właściciela i swoich rodziców, u których było garażowane. Jak oświadczył, chciał w ten sposób zaimponować nowo poznanemu koledze, z którym tej nocy pił alkohol. Kierujący jeepem 17-latek nie posiadał prawa jazdy – przekazała podkarpacka policja.
Policjanci sprawdzili trzeźwość młodych mężczyzn. Obaj byli pijani. Wynik badania kierującego jeepem wskazał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Teraz za swoje zachowanie 17-latek odpowie przed sądem.
(fot. Policja Podkarpacka, źródło Policja Podkarpacka)
Komentarze wyłączone