Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Wyrzucił brata z samochodu, gdy ten dostał zawału

Mężczyzna w tracie podróży samochodem dostał zawału, a gdy powiedział bratu, który kierował autem, że źle się czuje, ten wyrzucił go z samochodu. Nieprzytomnego mężczyznę leżącego na poboczu jezdni znaleźli przypadkowi świadkowie.

W miniony piątek 23 lipca tuż przed godziną 10, służby ratunkowe interweniowały w związku z nieprzytomnym mężczyzną znalezionym przy ulicy Powstańców Śląskich w Oświęcimiu. Jak wynikało z relacji zgłaszających, mężczyznę na poboczu miał zostawić kierowca samochodu marki Toyota, który natychmiast odjechał.

Przypadkowi przechodnie zaczęli resuscytację mężczyzny, który nie dawał oznak życia. W ratowanie życia mężczyzny włączyli się również ratownicy jednej z prywatnych firm transportu medycznego, po czym nieprzytomny został przejęty przez ratowników pogotowia ratunkowego, którzy przewieźli go do szpitala. Po badaniach okazało się, że mężczyzna miał zawał i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.

W związku z faktem, że nieprzytomny mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnego dokumentu tożsamości, policjanci natychmiast zajęli się ustalaniem jego personaliów, a także ustaleniem kierowcy, który go porzucił.

Po kilku godzinach intensywnych czynności mundurowi ustalili, że poszukiwany pojazd należy do 42-letniego mieszkańca gminy Oświęcim. Funkcjonariusze zastali go w miejscu zamieszkania.

Z jego relacji wynikało, że rano do Oświęcimia podwoził swojego nietrzeźwego brata, jednakże gdy ten oświadczył, że jest mu niedobrze, wysadził go z auta i odjechał.

42-latek został zatrzymany i trafił do oświęcimskiej komendy policji. Na podstawie zebranych dowodów zatrzymanemu przedstawiono zarzut nieudzielenia pomocy człowiekowi, w sytuacji grożącej bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Na podziękowania za prawidłową reakcję zasługują świadkowe, którzy widząc nieprzytomnego mężczyznę natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe i udzielili mu pierwszej pomocy.

(fot. Policja Małopolska, źródło Policja Małopolska)

Komentarze wyłączone