Wtorek, 19 marca 202419/03/2024

Jechała z synem na przeszczep serca i utknęła w korku. Zrozpaczonej matce pomogli policjanci (wideo)

Matka 10-letniego chłopca jadąc z synem na przeszczep serca utknęła w korku na autostradzie A4. Na pomoc kobiecie ruszyli śląscy policjanci, którzy eskortowali samochód z 10-latkiem do szpitala w Zabrzu.

W czwartek po godzinie 14 oficer dyżurny policji w Gliwicach odebrał telefon z prośbą o pomoc od matki 10-letniego chłopca, która utknęła w korku na autostradzie A4 przy zjeździe na DK88.

W pojeździe znajdował się jej syn, z którym kobieta śpieszyła się do szpitala w Zabrzu. Z informacji, jakie przekazała mundurowemu, wynikało, że, chłopiec ma przejść przeszczep serca.

Dyżurny, aby bezpiecznie doprowadzić pojazd z 10-latkiem do celu, podjął szereg skoordynowanych działań. Na miejsce zadysponował patrol z komisariatu V w Sośnicy, jednocześnie skontaktował się z obsługą bramek w Kleszczowie i poinformował o konieczności przepuszczenia pojazdu pasem awaryjnym. W trakcie, gdy na bramkach w Kleszczowie oczekiwał już patrol, o nietypowej sytuacji dyżurny powiadomił również policjantów z Zabrza, którzy również przygotowali się do pilotażu pojazdu na ich terenie.

Zabrzańscy policjanci oczekiwali na eskortowany pojazd na wysokości Maciejowa, skąd poprowadzi pilotaż wprost do szpitala.

Po tym, jak zaniepokojona mama 10-latka zjechała z autostrady i minęła bramki, została przejęta przez gliwickich policjantów i bezpiecznie poprowadzona do Zabrza, gdzie pilotaż poprowadzili zabrzańscy stróże prawa. 10-latek wraz z mamą szybko i bezpiecznie został odeskortowany do szpitala, gdzie czekał na niego personel.

(fot. wideo, Policja Śląska, źródło Policja Śląska)

Komentarze wyłączone