Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

Śmierć matki i jej 5-letniej córki w w Pułtusku. To samobójstwo rozszerzone

Znane są już wyniku sekcji zwłok matki i córki, których ciała wyłowiono w sobotę z Narwi w Pułtusku w woj. mazowieckim. Przyczyną ich zgonu było utonięcie. Na podstawie analizy zabezpieczonego monitoringu, śledczy ustalili, że doszło do samobójstwa rozszerzonego.

W minioną sobotę ok. godz. 6 rano policjanci otrzymali zgłoszenie o wyłowieniu zwłok dziecka z Narwi w Pułtusku. Czynności na miejscu wykonane zostały pod nadzorem prokuratura z Prokuratury Rejonowej w Pułtusku. Kilka godzin od makabrycznego odkrycia, około trzech kilometrów dalej, odnaleziono ciało kobiety.

Ofiarami okazały się 39-letnia matka i jej 5-letnia córka. Na ciele kobiety i dziecka nie ujawniono żadnych zewnętrznych obrażeń. Niedaleko kładki nad rzeką funkcjonariusze odnaleźli samochód kobiety. Decyzją prokuratora zwłoki zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji, która odbyła się w poniedziałek.

– Ustalono, że przyczyną zgonu obu osób było utonięcie – przekazała w poniedziałek zastępca Prokuratora Rejonowego w Pułtusku Monika Kosińska-Kaim.

Policjanci zabezpieczyli nagrania z miejskiego monitoringu, na który widać jak samochód kobiety pojawił się nad rzeką w sobotę około godziny czwartej nad ranem.

– Analiza monitoringu miejskiego, szczególnie analiza monitoringu zamieszczonego na kładce miejskiej pozwoliła nam na ustalenie, że mamy do czynienia z samobójstwem rozszerzonym – dodała Kosińska-Kaim.

W poniedziałek został przesłuchany mąż 39-latki. Wkrótce przesłuchani zostaną pozostali członkowie rodziny.

Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tej tragedii i motywów działania.

(fot. Policja)

Komentarze wyłączone