25-letni nożownik zaatakował na warszawskim Targówku. Nie żyje 52-latek FOTO, WIDEO 09:45 15-10-2021

25-letni obywatel Rosji na ulicy brutalnie zaatakował swojego ojczyma. Na skutek ciosów zadanych nożem 52-latek zmarł w szpitalu. Sprawca został wczoraj tymczasowo aresztowany przez sąd. Za zabójstwo grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności.

Do tragedii doszło w poniedziałek rano na terenie Targówka. Z ustaleń policjantów wynika, że 25-latek podszedł do siedzącego w samochodzie ojczyma, a następnie zaczął okładać go pięściami i kopać. Gdy pokrzywdzony próbował uciekać, 25-latek powalił go na ziemię i zadał mu kilka ciosów nożem.

Po paru minutach jeden z patroli był w kontakcie ze świadkiem, który przekazał kierunek ucieczki sprawcy. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Wykonano czynności z udziałem psa tropiącego.

Niestety życia 52-latka nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł w szpitalu.

Kryminalni z komisariatu na Targówku szybko ustalili wszystkie niezbędne informacje dotyczące napastnika. Zdjęcia z jego aktualnym wizerunkiem przekazali podległym policjantom. Informacja o zdarzeniu trafiła również do innych jednostek policji w garnizonie stołecznym.

Po kilkunastu godzinach poszukiwań mężczyzna został zatrzymany na terenie Dworca Centralnego przez funkcjonariuszy z komisariatu kolejowego policji.

Obywatel Rosji w prokuraturze usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Sąd przychylił się do wniosku śledczych i prokurator zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące.