Kryminalni z Warszawy zatrzymali obywatela Ukrainy podejrzanego o kradzież defibrylatora AED. Sprzęt ratujący życie został skradziony z jednego z banków w centrum stolicy. 35-latek po popełnionym przestępstwie próbował sprzedać urządzenie w lombardach, ale żaden z nich nie chciał go kupić. Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże i włamania na rachunki bankowe. 34-latek wynosił z mieszkań swoich partnerek wszystko to, co późnej można było szybko sprzedać. Kradł także pieniądze z ich kont. Pokrzywdzone oszacowały swoje straty na ponad 15 000 złotych.
36-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego przez żart o trotylu i bombie w swoim bagażu nie poleciał do Eindhoven. Tak zdecydował kapitan samolotu odlatującego z Lotniska Chopina do Holandii. Poza udaremnioną podróżą, mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
Policjanci ze Śródmieścia postawili zarzuty mężczyźnie podejrzanemu o kradzieże i włamania. 22-latek z torebką w ręku zamarł w bezruchu udając manekina na tle witryny sklepowej. Chciał w ten sposób uniknąć zdemaskowania go przez kamery. Po zamknięciu galerii handlowej mężczyzna okradł „wyspę” z biżuterią. Innego dnia również po zamknięciu centrum handlowego najadł się do syta w jednym z barów a potem wymienił swoje ubrania na nowe wślizgując się do sklepu pod stalową kurtyną. Kiedy znowu zgłodniał wrócił do baru na kolejny posiłek.
Policjanci z Warszawy po pościgu zatrzymali kierującego maserati. 37-latek w trakcie ucieczki rozbił swój samochód i uszkodził kila innych, w tym radiowóz. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany.
Policjanci z Warszawy zatrzymali kierowcę osobowego BMW, który jechał bez włączonych świateł. Jak się okazało mężczyzna był pijany i jechał do sklepu po kolejne trunki.
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w tragicznym wypadku, do którego doszło w środę rano w okolicy Dworca Zachodniego w Warszawie. Auto osobowe zderzyło się tam z autobusem.
Narkotyki w cukierkach, ziele konopi i haszysz to zabezpieczone przez policjantów Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Stołecznej Policji środki odurzające i substancje psychotropowe. Zatrzymany 32-latek usłyszał zarzut posiadania i przygotowania do wprowadzania do obrotu zabezpieczonych narkotyków. Zgodnie z decyzją sądu, podjętą na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa - Żoliborz w Warszawie, mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu.
Na warszawskim Gocławiu przechodnie zbierali z ulicy banknoty, które ktoś zgubił. Na sytuację najechali strażnicy miejscy, którzy zabezpieczyli gotówkę, a następnie zdeponowali w sejfie.
Kierowca autobusu miejskiego ruszył na ratunek pasażerce, która w trakcie podróży dostała krwotoku. Miejskie Zakłady Autobusowe sp. z o.o. w Warszawie opublikowały nagranie z tego zdarzenia.
W parku na warszawskiej Białołęce młody mężczyzna zaczepiał nieletnie dziewczynki i robił im zdjęcia. Obecni na miejscu świadkowie wezwali strażników miejskich. 29-latek został ujęty i przekazany policji.
Do strażników miejskich, którzy patrolowali ulicę Czackiego w Warszawie podeszła kobieta, która poinformowała, że w zaparkowanym nieopodal samochodzie znajduje się pies. Narastający upał mógł doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Wezwani na miejsce policjanci wybili szybę w pojeździe, by ratować czworonoga.