Policjanci ze Świecia w woj. kujawsko-pomorskim pracowali na miejscu zdarzenia drogowego na przejeździe dla rowerzystów. Doszło tam do zderzenia osobówki i hulajnogi, którą poruszała się 14-latka. Moment kolizji zarejestrował monitoring.
Dziś, około godziny 13:10, służby ratunkowe z Jawora zostały zaalarmowane o kolizji drogowej, do której doszło na 111. kilometrze autostrady A4, na pasie w kierunku Wrocławia.
Trzy osoby zostały ranne po zdarzeniu drogowym z udziałem dwóch pojazdów osobowych i ciągnika, do którego doszło wczoraj w Mrągowie w woj. warmińsko-mazurskim.
Miał ponad 2,5 promila i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, to jednak nie przeszkadzało mu w tym, by wsiąść do auta i ruszyć w drogę. "Przejażdżka" nie trwała długo. 48-latek z impetem wjechał w peugeota, którego kierujący zatrzymał się na czerwonym świetle.
Na trasie S2 w Warszawie doszło do groźnie wyglądającej kolizji z udziałem dwóch samochodów osobowych - skody octavii i BMW. W wyniku zdarzenia oba pojazdy znalazły się na barierkach energochłonnych.
19-letni kierowca stracił panowanie nad swoim samochodem i doprowadził do zderzenia z prawidłowo poruszającym się pojazdem. Choć zdarzenie wyglądało groźnie, to na szczęście zakończyło się tylko na uszkodzeniach pojazdów. I na sporym uszczupleniu portfela, bo 19-latek został ukarany wysokim mandatem.
W Warszawie doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej. Kierujący pojazdem marki Volkswagen najechał na tył pojazdu marki Honda po czym „wylądował” przy wejściu do metra.
Kierujący nissanem na jednej z ulic w Piasecznie gwałtownie zahamował, celowo doprowadzając do kolizji z innym pojazdem. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a jego dalszym losem zajmie się sąd. Moment zdarzenia zarejestrował monitoring.
W Tczewie w woj. pomorskim młody kierowca lexusa nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, po czym uderzył w drzewo, a następnie zawisł na ogrodzeniu.
42-latka podczas manewru wyprzedzania doprowadziła do kolizji. Moment zdarzenia zarejestrowała kamera.
O dużym szczęściu może mówić 18-letni kierowca porsche, który doprowadził do groźnego zdarzenia drogowego. Kierowane przez młodego mężczyznę porsche uderzyło w ogrodzenie, a następnie w zaparkowane auto. Choć ciężko w to uwierzyć, 18-latek wyszedł ze zdarzenia bez szwanku.
W Białce Tatrzańskiej doszło do groźnie wyglądającej kolizji z udziałem trzech pojazdów. Jak się okazało, sprawcą zdarzenia był kierujący porsche, który wymusił pierwszeństwo.