Zmarł aktor Krzysztof Kiersznowski. Miał 70 lat 21:37 24-10-2021

– Kochany Krzysiu, nie sądziliśmy, że tak szybko przyjdzie się pożegnać. Tyle wspólnych lat, wspólnej pracy, wspólnego życia w teatrze. Trudno wyrazić w takiej chwili wszystkie uczucia, które mamy w sercu. Trudno zebrać myśli i ubrać je w słowa. Żal, smutek, niedowierzanie i tęsknota. Będzie nam brakowało wspólnie spędzanego czasu – na scenie i poza nią. Będzie brakowało rozmów z Tobą, dyskusji i sporów. Będzie nam brakowało Twojego śmiechu, uśmiechu i pełnych humoru komentarzy. Twojej obecności – napisał Tomasz Mędrzak na Facebooku.
Krzysztof Kiersznowski urodził się i dorastał w Warszawie. Pasją do aktorstwa zaraziła go matka, Wanda, która pracowała jako referent w wydziale spraw lokalowych Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy i wydziale kultury Stołecznej Rady Narodowej. Jego dziadek ze strony matki, przedwojenny oficer z Wileńszczyzny, Sybirak, po wojnie znalazł pracę jako bileter w kinie „Świt”, dzięki czemu Kiersznowski chodził na wszystkie projekcje filmów, a potem także do Teatru Współczesnego.
Kiersznowski zdał za pierwszym razem na Wydział Aktorski PWSFTviT w Łodzi. Ukończył studia w 1977, a rok później uzyskał dyplom.
Mając 26 lat trafił do filmu Andrzeja Wajdy Człowiek z marmuru, następnie zadebiutował na scenie Ośrodka Kultury Teatralnej Teatru Ochoty. W 1978 został dostrzeżony na XIX Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu.
Występował także w teatrach warszawskich: Studio, Sceny Prezentacje, Komedia, Rampa, Rozmaitości, „Polonia”, Capitol, tm, IMKA i Kamienica oraz Teatrze Polskim w Bydgoszczy, Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze, Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie i Teatrze Nowym w Łodzi.
Największą popularność przyniosły mu role w takich filmach jak „Vabank” i „Vabank II”, a także w komedii gangsterskiej „Kiler” i „Kiler-ów 2-óch”. Zagrał też w „Superprodukcji”, „Ile waży koń trojański?”, „Cześć Tereska” czy „Ballada o Piotrowskim”.
Kiersznowski był żonaty z Francuzką Martin, która pracowała w dyplomacji. Mieli dwoje dzieci – syna Maksa i córkę Katarzynę.
(fot. Związek Artystów Scen Polskich)
„Wąski” jak ty w tej chwili mnie zmartwiłeś. Spoczywaj w pokoju.