„Rurek” żyje. Po 9 dniach udało się uwolnić kota z rury ciepłowniczej WIDEO 17:58 02-11-2021

Po 9 dniach akcji ratunkowej udało się uwolnić kota, który utknął w rurze na ul. Ciepłowniczej w Rzeszowie. Mimo, iż miauczenie było dość wyraźnie słychać, służby przez kilka dni miały problem, żeby dokładnie zlokalizować miejsce przebywania czworonoga. Jak mówił prezydent Rzeszowa, nie było też możliwości przecięcia rury, w której utknęło zwierzę, gdyż takie działanie, pozbawiłyby ¾ mieszkańców Rzeszowa ogrzewania i ciepłej wody na tydzień.
W poniedziałek 1 listopada udało się ustalić dokładnie miejsce, w którym zwierzę przebywa. Pomogła w tym specjalistyczna kamera, którą udostępniło rzeszowskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
Kotek znajdował się na głębokości ok. 10 metrów pod nasypem kolejowym, pod którym przebiega ciepłociąg, pomiędzy rurą ciepłowniczą a stalowymi elementami zabezpieczającymi instalację.
Podjęto próbę poszerzenia przestrzeni pomiędzy rurą ciepłowniczą a jej zabezpieczeniem. Dzięki temu zwierzę udało się wydostać. Kotek dostał imię „Rurek”.
Zwierzę w dobrej kondycji trafiło pod opiekę Fundacji Felineus.
– To niesamowite ale wyniki Rurka na chwilę obecną nie są złe! Musimy, mimo to, odczekać kilka dni żeby ostatecznie powiedzieć że wszystko jest w porządku. Kot jest w trakcie płynoterpii. Powoli wprowadzany jest posiłek stały i woda. Rurek ma delikatnie podrażnioną wątrobę i trzustkę – napisała fundacja.
Koszt opieki nad kotem obiecało pokryć miasto. Konrad Fijołek Prezydent Rzeszowa zadecydował o tym, że w mieście przeprowadzony zostanie audyt wszystkich zabezpieczeń instalacji ciepłowniczych, aby uniknąć takich zdarzeń jak to przy ul. Ciepłowniczej.
– Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w akcję niesienia pomocy zwierzakowi – wolontariuszom, pracownikom Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Państwowej Straży Pożarnej, strażakom ochotnikom z OSP Słocina, Załęże, Zalesie, pracownikom Schroniska dla zwierząt „Kundelek”, policji, straży miejskiej – przekazało Biuro Prasowe Urząd Miasta Rzeszowa


(fot. Fundacja Felineus, wideo Biuro Prasowe Urząd Miasta Rzeszowa)
taka akcja dla ratowania jakiegoś pchlarza
Taka akcja przywraca wiarę w ludzi (choć nie wszystkich, w ciebie akurat nie).
widzę że przyszedł pan maruda
Ten pchlarz mógłby być twoim najlepszym przyjacielem
no i gitara=)
Z rury za kraty.
ciekawe ile kosztowała ta cała szopka???
Niektórych rzeczy nie da się przeliczyć na pieniądze zrozum to!!!!!!
Są pewne rzeczy których nie można kupić za pieniądze. Zrozum to!!!
Ten pchlarz mógłby być twoim najlepszym przyjacielem