Sobota, 04 maja 202404/05/2024

Miał 2,5 promila i jechał z dzieckiem „na kebaba”

Pijany ojciec jadąc „na kebaba” z 10-letnim synem, doprowadził do kolizji w powiecie oświęcimskim. Mężczyzna w swoim organizmie miał 2,5 promila alkoholu.

Wczoraj ok. godziny 15.30, operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego sprawcy kolizji drogowej, do którego doszło na ulicy Centralnej w Zatorze w powiecie oświęcimskim. Na miejsce natychmiast udał się jeden z patroli.

W trakcie czynności policjanci ustalili, że 43-latek kierujący samochodem marki Opel jadąc środkiem ulicy uderzył lusterkiem w lusterko jadącego z przeciwka samochodu marki Nissan. Poszkodowany kierowca, 26-letni mieszkaniec Zatora widząc, że sprawca zdarzenia kontynuuje jazdę, natychmiast zawrócił, po czym wyprzedził pojazd zmuszając kierowcę do zatrzymania się.

26-latek podszedł do kierowcy opla i poczuł od niego woń alkoholu. Następnie zabrał mu kluczyki od samochodu i wezwał służby. Wtedy z pomocą poszkodowanemu ruszyli również świadkowie zdarzenia.

Badanie stanu trzeźwości kierowcy opla wykazało, że wsiadł za kierownicę mając w organizmie aż 2,5 promila alkoholu. W związku z tym został zatrzymany. Z uwagi na fakt, że mężczyzna w samochodzie wiózł swojego 10-letniego syna, na miejsce policjanci wezwali matkę dziecka, która przejęła opiekę nad nim.

Mundurowi ustalili również, że 43-latek nie zaważając na swój stan oraz zagrożenie, które stwarzał, postanowił pojechać z synem do jednej z zatorskich restauracji „na kebaba”.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za stworzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia małoletniego dziecka nad którym miał obowiązek opieki mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(fot. Policja Małopolska, źródło Policja Małopolska)

Komentarze wyłączone