Wybuch gazu w Chorzowie. Dwie osoby trafiły do szpitala ZDJĘCIA 09:13 30-11-2021

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę około 17.00 przy ulicy Gwareckiej w Chorzowie. Policjant w trakcie spaceru ze swoją rodziną, usłyszał głośny wybuch oraz zobaczył płomienie wydobywające się z jednej z altan na ogródkach działkowych.

Funkcjonariusz pobiegł w miejsce wybuchu, gdzie zastał młodego mężczyznę ze śladami oparzeń oraz innymi obrażeniami ciała. Gdy policjant zapytał, czy ktoś inny nie potrzebuje pomocy, poszkodowany wskazał na palącą się wiatę obok altany.

Chorzowski policjant podbiegł we wskazane miejsce, gdzie zauważył 73-latka z licznymi obrażeniami ciała i oparzeniami.

– Mężczyzna był w dużym szoku, zachowywał się irracjonalnie i chciał wracać do płonącego budynku, aby ratować swoje rzeczy. Policjant widząc, że pożar ogarnął już praktycznie całą altanę, wyprowadził starszego mężczyznę z zagrożonego terenu oraz udzielił mu pomocy przedmedycznej – przekazała śląska policja.

Strażacy ugasili płonące budynki oraz zabezpieczyli całe pogorzelisko. Pogotowie ratunkowe zabrało obu mężczyzn do szpitala specjalistycznego w Siemianowicach Śląskich, gdzie zostali hospitalizowani. Cały teren pożaru został zabezpieczony przez chorzowskich policjantów.

Jak wstępnie ustalono, przyczyną pożaru była najprawdopodobniej nieprawidłowa eksploatacja instalacji gazowej altany, wyposażonej w butlę propan-butan.

(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)