Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024

Wyprawa po wino dla kolegi kosztowała go 2,5 tys. złotych

Jeden z mieszkańców gm. Latowicz na Mazowszu kupił prawdopodobnie najdroższe wino w swoim życiu. Będąc nietrzeźwym pojechał po nie elektryczną hulajnogą. Gdy wracał, zatrzymali go policjanci ruchu drogowego. Mężczyzna został ukarany wysokim mandatem.

Pod koniec minionego tygodnia policjanci z wydziału ruchu drogowego w miejscowości Wielgolas w powiecie mińskim zatrzymali do kontroli kierującego elektryczną hulajnogą.

Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego niemal promil alkoholu. Funkcjonariusze sprawdzili mężczyznę w policyjnym rejestrze, wtedy wyszło na jaw, że ma on dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Mundurowi ustalili, że 42-latek z gminy Latowicz chciał wyświadczyć koledze przysługę i wybrał się na stację paliw kupić mu wino, którego zabrakło.

– Może to być jego najdroższe wino w życiu, ponieważ policjanci za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości nałożyli mandat karny w wysokości 2,5 tys. złotych, zgodny z nowym taryfikatorem – poinformowała policja.

(fot. Policja Mazowiecka, źródło Policja Mazowiecka)

Komentarze wyłączone