Pijany obywatel Ukrainy rozlewał paliwo na stacji i groził podpaleniem ZDJĘCIA 15:42 04-02-2022
W miniony wtorek po południu dyspozytor numeru alarmowego 112 otrzymał informację, że na jednej ze stacji paliw w gminie Gnojnik nieznany mężczyzna rozlewa paliwo, grozi podpaleniem oraz jest agresywny wobec obsługi stacji i klientów.
Według relacji zgłaszającego, mężczyzna rozlał w pobliżu dystrybutora paliwo, a następnie trzymając w ręku zapalniczkę groził podpaleniem. Ponadto uderzył pistoletem od dystrybutora osobę, która chciała powstrzymać jego szaleńcze zapędy. Agresor wymachiwał także nożem.
Dzięki zdecydowanej reakcji obsługi stacji oraz klientów odebrano mu nóż, a mężczyzna oddalił się ze stacji w nieznanym kierunku. Wezwani na miejsce funkcjonariusze znaleźli i zatrzymali agresora, którym okazał się 44-letni obywatel Ukrainy będący pod wpływem alkoholu – miał ponad 2 promile.
2 lutego zatrzymany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Brzesku, gdzie usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach w postaci eksplozji materiałów łatwopalnych. Za to przestępstwo grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
(fot. Policja Małopolska, źródło Policja Małopolska)
Bandera mu się załączył? Dlatego jest to kolejny dowód na to, że im bliżej do Azji niż Europy..
dziwne że go aresztował rząd ukraiński na czele z Michą Ryżu