Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024

Zełenski do matek rosyjskich żołnierzy. „Nie wysyłaj swoich dzieci na wojnę w obcym kraju”

„Chcę to jeszcze raz powiedzieć rosyjskim matkom. Szczególnie matkom poborowych. Nie wysyłaj swoich dzieci na wojnę w obcym kraju. Nie oddawaj swojego syna na śmierć ani w niewolę” – zaapelował Zełenski.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się w sobotę do matek rosyjskich żołnierzy, aby nie wysyłały swoich synów na wojnę.

– Chcę to jeszcze raz powiedzieć rosyjskim matkom. Szczególnie matkom poborowych. Nie wysyłaj swoich dzieci na wojnę w obcym kraju. Nie wierz w obietnice, że zostały wysłane gdzieś na ćwiczenia. Sprawdź, gdzie jest twój syn. A jeśli masz choćby najmniejsze podejrzenie, że twój syn może zostać wysłany do walki z Ukrainą, działaj natychmiast. Nie oddawaj swojego syna na śmierć ani w niewolę – powiedział.

Złóż broń i idź z naszej ziemi”

Liczba zabitych rosyjskich żołnierzy na terenie Ukrainy przekracza już 12 tys., zaś liczba rannych jest wielokrotnie większa. 

– Każdemu z okupantów powtarzamy: nadal można uciec. W dowolnym momencie. Po prostu złóż broń i idź z naszej ziemi do swojego domu – przekazał Zełenski.

Dziś Gabinet Ministrów Ukrainy powołał Komendę Koordynacyjną ds. Traktowania Jeńców Wojennych. Tysiące żołnierzy rosyjskich, którzy zostali schwytani lub się poddali, są traktowani według przyjętych międzynarodowych konwencji. Jest ich tak wiele, że potrzebna jest specjalna struktura, aby poradzić sobie ze wszystkimi powiązanymi problemami.

Jak dodał prezydent, Ukraina nigdy nie chciała tej potwornej wojny. Ale będzie się bronić tak długo jak to będzie konieczne. Zełenski mówił, że okupanci weszli w nowy etap terroru, próbując fizycznie wyeliminować przedstawicieli legalnych lokalnych władz ukraińskich. W Melitopolu rosyjskie wojska schwytały burmistrza.

– Możliwe, że Rosja przyzwyczaiła się do tego w latach autokratycznych rządów. Może myślą, że burmistrz jest tylko szefem, którego łatwo usunąć. Ale tutaj mamy Ukrainę. Mamy tu Europę. Mamy tu demokratyczny świat. Dlatego schwytanie burmistrza Melitopola jest przestępstwem nie tylko przeciwko konkretnej osobie. Nie tylko przeciwko konkretnej społeczności. I to nie tylko przeciwko Ukrainie – powiedział Zełenski.

Prezydent Ukrainy dodał, że działania rosyjskich najeźdźców będą utożsamiane z działaniami terrorystów ISIS.

Rosjanie nie wpuścili pomocy humanitarnej do Mariupola

Dziś wojska rosyjskie zakłóciły pracę większości korytarzy humanitarnych. Ale mimo wszystko uratowano 7144 osoby. Z Energodaru, Buczy, Hostomela i Kozarowiczów. 

– Zrobimy wszystko, aby nieść pomoc humanitarną do ukraińskich miast. Muszę to powiedzieć z bólem: Mariupol pozostaje zablokowanym wrogiem. Wojska rosyjskie nie wpuściły naszej pomocy do miasta i nadal torturują naszych ludzi, naszych mieszkańców Mariupola – mówił prezydent Ukrainy.

Rozmowa Zełenskiego z Bidenem

Zełenski podczas rozmowy z prezydentem USA Bidenem dyskutował o tym, jak jeszcze można wywierać presję na Rosję, aby zakończyła tę wojnę i zaprowadziła pokój. 

Rosja zostanie pozbawiona możliwości prowadzenia normalnego handlu z krajami G7. Czołowe międzynarodowe firmy już opuszczają rynek rosyjski. Rosyjski rząd umieścił swój kraj poza światem globalnym, rozpoczynając wojnę. W moskiewskich kantorach dolar osiągnął już nawet 200 rubli. Ale to dopiero początek wejścia w życie sankcji międzynarodowych. Następnym krokiem jest zakazanie Stanom Zjednoczonym pozyskiwania dolarów w Rosji.

W konsekwencji zabraknie waluty. Tak więc kurs będzie skakał jeszcze bardziej, a ceny wzrosną. Każdy obywatel Rosji odczuje, że brak pokoju jest dla niego osobiście zagrożeniem.

– Nikt nie chciał przywrócić zwykłego rosyjskiego życia z powrotem do lat 90-tych. Czasu niepokoju i biedy. Czasu bardzo ograniczonych możliwości dla zwykłych ludzi i bardzo dużych nierówności – powiedział Zełenski.

Jak powiedział Zełenski, większość Rosjan nie rozumie jeszcze, co ich czeka. Ale władze rosyjskie już to bardzo dobrze wiedzą. I bardzo się boją. Dlatego starają się zamknąć wszystkie niezależne źródła informacji. Nawet Instagram i Facebook.

– Moja rada dla myślących Rosjan: szukaj sposobów na zdobycie rzetelnych informacji. W szczególności naucz się opierać represjom, które twój rząd planuje zintensyfikować. Bo myślący ludzie powinni być w każdym kraju. A także w Rosji. A w Rosji są – zaapelował Zełenski do Rosjan.

(fot. Siły Zbrojne Ukrainy)

Komentarze wyłączone