Piątek, 29 marca 202429/03/2024

Śmierć kierowcy ciężarówki pod linią energetyczną ZDJĘCIA

Kierowca ciężarówki zahaczył ładownią o przewody elektryczne znajdujące się pod napięciem, a następnie wyszedł z kabiny i dotknął ładowni ręką, „wtedy otrzymał śmiertelne uderzenie kilku tysięcy woltów”.

Do zdarzenia doszło w środę, 1 czerwca, przy drodze dojazdowej do kopalni soli w Kłodawie, w powiecie kolskim w Wielkopolsce.

Jak wstępnie ustalono, kierowca, który jechał na załadunek soli wcześniej chciał oczyścić „wannę” swojego pojazdu przed załadunkiem. Niefortunnie zatrzymał się pod linią energetyczną i podniósł ładownię do góry, zahaczając nią o przewody elektryczne z prądem. Następnie mężczyzna wyszedł z kabiny i dotknął ładowni ręką.

– Wtedy otrzymał śmiertelne uderzenie kilku tysięcy woltów. Zginął na miejscu – przekazał Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Poznaniu.

Czynności inspektorów polegały na dokładnej analizie danych cyfrowych z tachografu zainstalowanego w pojeździe oraz karcie cyfrowej kierowcy. Wyniki kontroli zostały przekazane policji z Kłodawy na potrzeby prowadzonego postępowania.


(fot. WITD)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone