Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024

Tragiczna śmierć 8-latki nad jeziorem Tałty. „Żadna z osób będących na pokładzie nie miała na sobie kamizelki ratunkowej” FOTO

Po tragicznym wypadku na jeziorze Tałty, w którym zginęła 8-letnia dziewczynka na jaw wychodzą wstrząsające fakty. Jak się okazało, na łodzi, którą płynęło 7 osób, w tym troje dzieci, nikt nie miał założonej kamizelki ratunkowej.

Wczoraj w godzinach popołudniowych doszło do tragicznego w skutkach wypadku na wodzie. Na jeziorze Tałty jacht motorowy Viva 606 z 7 osobami (4 dorosłych i 3 dzieci) na pokładzie przewrócił się i zatonął.

Sześć z siedmiu osób opuściło pokład. Niestety pod pokładem została jedna osoba. Była to 8-letnia dziewczynka. Poszkodowani znajdujący się w miejscu wypadku zostali podjęci z wody i przetransportowani na brzeg. Tam udzielono im pomocy. Każda z osób znajdowała się w stanie wychłodzenia i szoku.

Płetwonurkowie, którzy zeszli pod wodę, metr po metrze przeczesywali dno w celu znalezienia jednostki. Niestety warunki panujące na takiej głębokości dodatkowo utrudniały poszukiwania. Późnym wieczorem płetwonurkowie przy pomocy sonaru zlokalizowali zatopioną jednostkę, a w kabinie łodzi motorowej ujawnili zwłoki 8-letniej dziewczynki.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że łódź, która zatonęła płynęła bardzo szybko i prawdopodobnie została uderzona boczną falą innej łodzi.

Jak przekazało Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe – żadna z osób będących na pokładzie nie miała na sobie kamizelki ratunkowej.

– Przed wypłynięciem na wodę zawsze sprawdzajcie stan techniczny jednostki i zakładajcie kamizelki ratunkowe bo mogą uratować Wam życie – apeluje MOPR.


(fot. MOPR)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone