Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Kot zamknięty w nagrzanym aucie. Półprzytomne zwierzę uratowali policjanci FOTO

Policjanci z Redy w woj. pomorskim uratowali kota, który został zamknięty w nagrzanym samochodzie, zaparkowanym w pełnym słońcu. Zwierzę po wyciągnięciu z pojazdu było półprzytomne. Właścicielowi czworonoga grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj około godziny 14:30 dyżurny Komisariatu Policji w Redzie otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że przy ulicy Morskiej w Redzie ktoś pozostawił kota w zamkniętym aucie. Sprawę policjantom zgłosił zaniepokojony mężczyzna. Z informacji wynikało, że kot nie reaguje na pukanie w szybę, a w pozostawionej misce nie ma wody. Panował upał a samochód był zaparkowany w nasłonecznionym miejscu.

– Policjanci po przejeździe na miejsce potwierdzili zgłoszenie, w tym samym czasie w pobliskim centrum handlowo – rekreacyjnym podali komunikaty do publicznego nagłaśniania, aby właściciel samochodu natychmiast podszedł na parking do swojego samochodu – poinformowała policja.

Mundurowi sprawdzili lokale gastronomiczne i inne miejsca, ale właścicieli nigdzie nie zastali.

Ze względu na to oraz to, że kot nie reagował na stukanie, był przegrzany, a temperatura na zewnątrz przekraczała 32 stopnie Celsjusza, podjęli decyzję o wybiciu szyby w samochodzie i uratowaniu zwierzaka.

– Policjant przy użyciu tonfy wybił szybę, następnie otworzył drzwi i wydostał kota, który był półprzytomny. Funkcjonariusz przeniósł go do radiowozu, w którym panowały komfortowe warunki, a następnie przewiózł go do komisariatu – dodali policjanci.

Właściciele samochodu, wrócili do auta o godzinie 17:00, czyli po prawie 2,5 godziny od momentu podjęcia interwencji. Policjanci wstępnie ustalili, że kot pozostawiony był w zamkniętym szczelnie, rozgrzanym samochodzie na słońcu od około godziny 11:30 .

Uratowane zwierzę zostało przekazane pod opiekę weterynaryjną. Teraz właściciel kota niewykluczone, że odpowie za przestępstwo znęcania nad zwierzęciem. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Redy. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.

(fot. Policja Pomorska, źródło Policja Pomorska)

Komentarze wyłączone