Czwartek, 28 marca 202428/03/2024

Zniszczył przypadkowe auto i sam wezwał policję. „Chciał dać nauczkę mężczyźnie, który dopuszczał się przemocy wobec jego żony”

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zniszczył przypadkowy samochód zaparkowany na jednej z ulic w Jeleniej Górze. Zatrzymany sam wezwał funkcjonariuszy, gdyż twierdził, że w tym aucie jakiś mężczyzna dopuszcza się przemocy wobec jego żony. Jak się okazało, w pojeździe nikogo nie było, a wandal był wyraźnie pobudzony i czuć było od niego alkohol.

Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji Jeleniej Górze zatrzymali  67-latka podejrzewanego o uszkodzenie mienia.

W nocy z 18 na 19 sierpnia na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który prosił o pomoc policjantów. W zgłoszeniu przekazał, że stoi przy jednym z zaparkowanych w Jeleniej Górze samochodów, w którym jakiś mężczyzna dopuszcza się przemocy wobec jego żony.

Mundurowi, którzy pilnie przemieścili się na miejsce zdarzenia, zauważyli mężczyznę uderzającego kamieniem w zaparkowany samochód. W aucie była już wybita szyba tylna, pęknięta szyba czołowa, porysowana powłoka lakiernicza, widoczne były również liczne wgniecenia karoserii. Funkcjonariusze wezwali mężczyznę do zaprzestania niszczenia pojazdu, jednak ten nie reagował. Był wyraźnie pobudzony i czuć było od niego alkohol.

– Wandalem okazał się 67-letni jeleniogórzanin. Twierdził, że zniszczył auto, gdyż chciał dać nauczkę mężczyźnie, który wewnątrz dopuszczał się przemocy wobec jego żony. Jednak w samochodzie nikogo nie było, a badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 2 promile – poinformował mł. asp. Przemysław Ratajczyk z KMP w Jeleniej Górze.

Jeleniogórzanin został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i celem przeprowadzenia dalszych czynności. Za uszkodzenie mienia grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego zdarzenia.


(fot. KMP Jelenia Góra, źródło KMP Jelenia Góra)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone