Kluczem do kół pobił mężczyznę. Policja: 30-latek był „pijany i naćpany” 12:48 29-08-2022
W miniony czwartek 25 sierpnia około godziny 17, jadąc przez Łapczycę kierujący renaultem zauważył dwa stojące na jezdni samochody osobowe. 45-latek zaczął je powoli omijać, lecz w pewnym momencie osoba znajdująca się w jednym z samochodów zaczęła prosić go o pomoc. Nieznana mu kobieta oświadczyła, że stojący przed nią opel, celowo blokuje jej drogę, przez co nie może jechać dalej.
– Chcąc jej pomóc kierujący renaultem, zatrzymał się na wysokości opla i zwrócił uwagę siedzącemu za kierownicą mężczyźnie. Ten, jednak zareagował bardzo agresywnie. Uszkodził lusterko wsteczne renaulta, po czym wyszedł z pojazdu i awanturując się, groził świadkowi – przekazała policja.
Po chwili, wrócił do samochodu w którym siedział, odjechał kawałek dalej, po czym natychmiast zawrócił kierując się wprost na 45-letniego kierującego renaultem, który przebywał wtedy poza pojazdem. W celu uniknięcia potrącenia, 45-latek musiał odskoczyć.
– Kierujący oplem zatrzymał pojazd i wyszedł z niego trzymając w ręku metalowy klucz służący do wymiany kół, którym zaczął bić 45-latka kierując ciosy w głowę. Ten zdołał zasłonić się rękami lecz doznał ich obrażeń – dodała policja.
Dalszą frustrację kierowca opla wyładował na samochodzie marki Renault. Agresor uszkodził w nim karoserię, szybę czołową oraz szybę przednich, prawych drzwi, po czym wsiadł do swojego samochodu i odjechał.
Poszkodowany niezwłocznie zadzwonił na numer alarmowy 112 i opisał całą sytuację. Dyżurny skierował tam najbliższy patrol. Dzielnicowi jadąc na miejsce, zauważyli wskazanego opla, który stał na środku ulicy Brodzińskiego i uniemożliwiał ruch innych pojazdów. Kierujący podejmował próby uruchomienia samochodu i ucieczki z miejsca, jednak jego pojazd został zablokowany przez policyjny radiowóz. Dzielnicowi zatrzymali kierowcę opla, który w dalszym ciągu był bardzo pobudzony i agresywny.
Oplem kierował 30-letni mieszkaniec gminy Bochnia.
– Policjanci przebadali go na zawartość alkoholu i narkotyków – miał 1,5 promila alkoholu w organizmie i był pod działaniem środków odurzających. Pobrano mu także krew do dalszych, dokładniejszych badań – poinformowała małopolska policja.
30-latek stracił prawo jazdy. Został osadzony w pomieszczeniach dla zatrzymanych w bocheńskiej komendzie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty uszkodzenia ciała, uszkodzenia mienia oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
(fot. Policja, źródło Policja Małopolska)
powinien rozsmarować to gó… po asfalcie