10-latka jechała taksówką z Podlasia na Śląsk. Kierowcy powiedziała, że rodzice o wszystkim wiedzą

10-latka z Podlasia zabrała pieniądze rodzicom, a następnie bez ich wiedzy zamówiła taksówkę, którą chciała dotrzeć do koleżanki mieszkającej na Śląsku. Gdy rodzice zorientowali się, że ich córka zniknęła, zawiadomili policję. Mundurowi odnaleźli taksówkę, która podróżowała dziewczynka na terenie woj. łódzkiego.