Noworodek w oknie życia w Łodzi. Miał przy sobie karteczkę 08:20 01-11-2022

– O godz. 21:15 usłyszałyśmy dźwięk alarmu, więc bardzo szybko przybiegłam do okna życia, no i zobaczyłam, że czeka na mnie taki młodzieniec śliczny – opowiada s. Anna Reczko, przełożona.
Siostry natychmiast powiadomiły pogotowie ratunkowe i policję. Chłopiec, w oczekiwaniu na medyków został nakarmiony i przebrany w nowe ubranie. Lekarz ocenił stan zdrowia dziecka jako dobry, następnie noworodek został zabrany do szpitala. Zgodnie z procedurą, sporządzony został policyjny protokół.
– Miał przy sobie karteczkę z informacją kiedy się urodził, więc wiemy, że jest tygodniowym dzieckiem. Ochrzciłyśmy go i dałyśmy mu imię Tadeusz. Niedawno było wspomnienie tego świętego, więc taką decyzję podjęłyśmy – dodała siostra Anna.
To już szóste dziecko w oknie życia u sióstr urszulanek w Łodzi i czwarty chłopiec.
Okno życia to miejsce, w którym rodzic może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko bez narażania jego życia i zdrowia. Okna życia powstają najczęściej przy domach żeńskich zgromadzeń zakonnych. Siostry czuwają cały rok, by podjąć natychmiastową opiekę nad dzieckiem. Okno otwiera się z zewnątrz i jest łatwo dostępne. Otwarte – uruchamia alarm w domu, w którym jest zainstalowane. Pozostawione w nim dziecko natychmiast otrzymuje pomoc. Zgodnie z procedurą powiadamiane jest pogotowie ratunkowe i policja. W następnej kolejności zawiadamiany jest sąd rodzinny, by można było uruchomić procedurę adopcji. Konieczne procedury trwają kilka tygodni. W tym czasie sąd musi nadać dziecku dane personalne, ustanowić dla niego opiekuna prawnego, a następnie orzec adopcję. Rodzice, którzy przeżywają jakikolwiek kryzys w związku z pojawieniem się dziecka mogą zawsze uzyskać wsparcie w Archidiecezjalnym Ośrodku Adopcyjnym w Łodzi, pod numerem telefonu: 607 161 580.
(fot. Caritas Archidiecezji Łódzkiej)
Komentarze wyłączone