Mężczyzna leżał w śniegu i nie mógł się ruszyć. „Liczyła się każda minuta” WIDEO 09:36 19-12-2022
Około godz. 21.30 policjanci z Sokołowa Podlaskiego w woj. mazowieckim otrzymali zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że jest przemarznięty i nie wie dokładnie, gdzie jest. Poszkodowany dodał, że widzi budynek należący do przedsiębiorstwa przemysłowego.
Na miejsce pilnie skierowani zostali policjanci, w tym operator drona, strażacy oraz zespół ratownictwa medycznego.
– Poszukiwania były bardzo trudne z uwagi na warunki pogodowe, noc oraz fakt, iż mężczyzna w zgłoszeniu podał że jest już w złej kondycji, dlatego liczyła się każda minuta, aby ratować jego życie – przekazała st. sierż. Aleksandra Borowska z KPP w Sokołowie Podlaskim.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim skontaktował się telefonicznie ze zgłaszającym, aby ustalić więcej szczegółów, m.in. jego dokładniejszą lokalizację.
Zgłaszający dodał, że leży w śniegu, nie da rady wstać oraz, że widzi w oddali sygnały świetlne radiowozu policji. Powiedział również, że zaraz rozładuje mu się telefon.
Dzięki szybkim działaniom wszystkich służb, odnaleziono leżącego w śniegu mężczyznę, który nie mógł się podnieść. Został przekazany pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, a następnie przetransportowany do szpitala.
(fot. KPP w Sokołowie Podlaskim, źródło KPP w Sokołowie Podlaskim)
Został przekazany pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, a następnie przetransportowany do szpitala…
Oj niedobrze, nie dobrze, ze szpitalami tak jak z sądami, różnie bywa.