Piątek, 29 marca 202429/03/2024

Pościg za kierowcą BMW. 35-latek ucieczkę zakończył na drzewie WIDEO

35-letni kierowca BMW nie zatrzymał się do kontroli drogowej, staranował dwa pojazdy, po czym zakończył jazdę na drzewie. Mężczyzna próbował jeszcze uciec pieszo, jednak został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Jak przekazała policja – „35-latek z powiatu radomskiego miał przy sobie narkotyki i był pod ich wpływem”.

W miejscowości Zerwana policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie podczas patrolu zauważyli BMW, którego kierujący nie zastosował się do znaku P-21 „powierzchnia wyłączona”, którą się poruszał. Mundurowi podjęli próbę zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej, dając mężczyźnie sygnały świetlno-dźwiękowe.

– Kierujący jednak je zignorował i z dużą prędkością zaczął uciekać, stwarzając przy tym zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym, wyprzedzanie innych pojazdów na podwójnej linii ciągłej, na oznakowanym skrzyżowaniu i na przejściu dla pieszych, niezastosowanie się do sygnałów świetlnych, poruszanie się po przeciwległym pasie ruchu – przekazała małopolska policja.

W pewnym momencie kierowca BMW nie mogąc przejechać ze względu na duże natężenie ruchu samochodów, zdecydował się na przejazd pomiędzy autobusem komunikacji miejskiej, a oso0bową skodą, uszkadzając oba pojazdy.

Policjanci kontynuowali pościg, który zakończył się po około 15 km w Krakowie, kiedy to kierowca BMW stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i wjechał w drzewo. Mężczyzna porzucił pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo, ale ta była już krótsza, bo policjanci szybko go dogonili i zatrzymali.

Kierowcą BMW okazał się 35-latek z powiatu radomskiego. Tester narkotykowy wykazał, że był on pod wpływem środków odurzających. W jego aucie policjanci znaleźli też śladowe ilości marihuany. Mężczyźnie policjanci zatrzymali prawo jazdy, została mu też pobrana krew do badań celem potwierdzenia zawartości narkotyków w organizmie.

35-latek trafił do policyjnej celi, a kolejnego dnia w komendzie usłyszał zarzuty posiadania narkotyków i niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Odpowie on też za wszystkie popełnione wykroczenia w ruchu drogowym i straci prawo jazdy. W przypadku uzyskania pozytywnego wyniku na obecność narkotyków w organizmie mężczyzna usłyszy kolejny zarzut prowadzenia pojazdu pod działaniem środków odurzających.

(fot. Policja Małopolska, źródło Policja Małopolska)

Komentarze wyłączone