Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Przykry finał plażowego off-roadu. Młodzi obcokrajowcy trafili w ręce policjantów FOTO

Do niecodziennej sytuacji doszło na plaży Poniatówka w Warszawie. Dwaj młodzi mężczyźni wjechali autami nad sam brzeg Wisły i zakopali się w piachu. Jak się jednak okazało, był to dopiero początek problemów obcokrajowców.

Strażnicy miejscy z Warszawy, kwadrans po godzinie 21 kontrolowali tereny nadwiślańskie po stronie Pragi-Południe. W pewnym momencie zauważyli na plaży Poniatówka dwa samochody. Funkcjonariusze podjęli interwencję.

Gdy podeszli do pojazdów, okazało się, że opel i toyota stoją nad samym brzegiem Wisły, zakopane w miękkim piachu.

– Jak wyjaśnili ich kierowcy, pierwszy wjechał na plażę opel, którym kierował 19-letni młodzieniec. Mężczyzna nie potrafił sensownie wyjaśnić, po co tam wjechał – ot, po prostu chciał się sprawdzić. Sprawdzian wypadł kiepsko, bo auto po chwili zakopało się po osie, a prowadzący nie umiał stamtąd wyjechać. Wpadł więc na pomysł, że wezwie na miejsce kolegę, który ma większy samochód. Sęk w tym, że kolega też nie miał żadnego doświadczenia w prowadzeniu pojazdów po grząskim terenie i po chwili również osiadł w piachu – przekazała straż miejska.

Sytuacja obu młodych obcokrajowców pogorszyła się jeszcze bardziej, gdy strażnicy poprosili ich o dokumenty.

– Kierowca toyoty nie miał przy sobie niczego, co mogłoby potwierdzić jego tożsamość, a kierowca opla nie posiadał prawa jazdy i ubezpieczenia auta. W tej sytuacji strażnikom nie pozostało nic innego, jak wezwać na miejsce policjantów, którym przekazano amatorów plażowego off-roadu – dodali strażnicy miejscy.

(fot. Staż Miejska Warszawa, źródło Straż Miejska Warszawa)

2 komentarze

  1. A z jakiego obcego kraju byli ci młodzieńcy?