Sobota, 04 maja 202404/05/2024

Uderzał kotem o barierkę balkonu i kopał go. Policję powiadomili świadkowie FOTO

Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 43-latkowi, który uderzał kotem o barierkę balkonu i kopał go. Ranne zwierzę trafiło pod opiekę lekarzy weterynarii. Jak się okazało, ma złamane żebra i żuchwę oraz pęknięty mostek.

W minioną środę, policjanci z Wrocławia otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonych świadków, którzy przekazali, że mężczyzna stojący na balkonie z kotem zaczął nagle nim uderzać o barierkę i go kopać.

– W mieszkaniu, gdzie znajdował się 43-letni mężczyzna, policjanci zauważyli opisywanego kota. Zwierzę było wystraszone i miało liczne rany oraz widoczne ślady krwi na sierści – przekazał podkom. Wojciech Jabłoński rzecznik prasowy KMP we Wrocławiu.

43-latek twierdził, że nie wyrządził zwierzęciu żadnej krzywdy. Policjanci jednak nie dali wiary jego zapewnieniom i postanowili sprawdzić pomieszczenia. W łazience mundurowi zauważyli ślady krwi oraz sierści.

Materiały dowodowe zostały zabezpieczone, a podejrzany mężczyzna zatrzymany. Na miejsce wezwano też patrol Eko-Straży, aby udzielił pomocy rannemu zwierzęciu. Jak się okazało, kot ma złamane żebra i żuchwę oraz pęknięty mostek.

– 43-latek usłyszał już zarzut przestępstwa dotyczący znęcania się nad zwierzęciem. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Mężczyźnie może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat – dodał podkom. Wojciech Jabłoński.

(fot. Policja Dolnośląska, źródło Policja Dolnośląska)

2 komentarze

  1. No to teraz odwróćmy role aż mu pióra z 4 liter polecą. Za bestialstwo nad zwierzęciem bezwzględne plus zwrot kosztów leczenia zwierzęcia, do tego nakaz pracy na rzecz schronisk. Może to by chociaż trochę nauczyło rozumu.

  2. jestem za wprowadzeniem kar jak za dawnych dobrych czasów, oko za oko, ząb za ząb…