Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024

Zamykały się rogatki, wjechał autobusem na przejazd. Dostał spory mandat FOTO

Policjanci z rudzkiej drogówki ukarali mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych kierowcę autobusu. Mężczyzna zlekceważył sygnalizator i wjechał na strzeżony przejazd kolejowy, gdy zamykały się rogatki.

W sobotę o godzinie 15.20 doszło do groźnego incydentu na strzeżonym przejeździe kolejowym w dzielnicy Wirki, położonej w Rudzie Śląskiej.

Dyżurny z miejscowej komendy policji otrzymał zgłoszenie od dyspozytora WCPR, że kierowca autobusu wjechał na przejazd kolejowy i zahaczył o zamykające się półzapory.

Policjanci z wydziału ruchu drogowego w Rudzie Śląskiej zbadali stan trzeźwości 51-letniego kierowcy, który okazał się trzeźwy. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 3000 złotych oraz wpisano mu 15 punktów karnych.

POLICJANCI PRZYPOMINAJĄ

Takie zachowania jak:

  • naruszenie zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżanie na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone,
  • zatrzymanie pojazdu na przejeździe kolejowym oraz w odległości mniejszej niż 10 metrów od przejazdu,
  • wjeżdżanie na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy,
  • wyprzedzanie pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim,
  • omijanie pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przed przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu,
  • niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych (w tym „stop”, „stop pierwszeństwa”, „sygnał czerwony pulsujący”),
  • wchodzenie na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone, lub rozpoczęto ich opuszczanie,

są wykroczeniem, ale przede wszystkim mogą mieć tragiczne skutki.

(fot. źródło Policja Śląska)

Komentarze wyłączone