Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

Trzy razy wezwał bezpodstawnie policję. Ma do zapłacenia 1100 zł

Trzema mandatami dla mężczyzny, który trzykrotnie bezpodstawnie wzywał służby ratunkowe zakończyła się policyjna interwencja. Bezpodstawne wzywanie pomocy i blokowanie numeru alarmowego jest nie tylko wykroczeniem, ale też wyjątkową bezmyślnością.

W miniony poniedziałek 33-letni mężczyzna wraz ze znajomym spożywał alkohol. W pewnym momencie obaj zasnęli, a po przebudzeniu 33-latek, nie sprawdzając czynności życiowych i nie próbując obudzić towarzysza, zaalarmował służby o tym, że znajomy nie oddycha.

Zgłaszający oświadczył także, że kolega nie chce opuścić jego mieszkania. Gdy na miejsce dotarli policjanci okazało się, że kolega zgłaszającego śpi. Mundurowi obudzili mężczyznę i upewnili się, że nic mu nie dolega. Interwencja zakończyła się postępowaniem mandatowym.

Zaledwie godzinę później do policjantów dotarło kolejne wezwanie od 33-latka. Tym razem zgłaszający twierdził, że jego kolega na chwilę stracił przytomność, ale oddycha. Funkcjonariusze szybko zweryfikowali przekazane w zgłoszeniu informacje ustalając, że mijają się z prawdą.

Interweniujący policjanci także tym razem na zgłaszającego nałożyli mandat za bezpodstawne wezwanie.

Trzecie wezwanie z WCPR obsługującego numer alarmowy 112 wpłynęło do dyżurnego jarocińskiej komendy cztery godziny później. Tym razem 33-latek twierdził, że nie może sobie poradzić z nietrzeźwym kolegą i, że obawia się o jego stan zdrowia oraz że nie ma jak go dostarczyć do miejsca zamieszkania.

To wezwanie także okazało się niezgodne z rzeczywistością, a interwencja policjantów zakończyła się wypisaniem kolejnego mandatu. Łącznie mężczyzna otrzymał trzy blankiety, za które musi zapłacić 1100 zł.

(fot. pixabay.com\źródło Policja Jarocin)

Komentarze wyłączone