Porzuciła psa w lesie, bo „zaczął ją denerwować”. 57-latka odpowie przed sądem FOTO 13:18 18-05-2023

W minioną niedzielę niedzielę mieszkanka powiatu strzeleckiego powiadomiła służby ratunkowe, że podczas spaceru w lesie zauważyła psa, który był przywiązany za pomocą krótkiej, 20 centymetrowej smyczy do ogrodzenia. Zwierzęciem zaopiekowali się policjanci i przekazali go do Fundacji S.O.S dla Zwierząt w Chorzowie. Sprawą znęcania się nad psem zajęli się policjanci z Komisariatu Policji w Zawadzkiem.
Mundurowi w ciągu dwóch dni zatrzymali właścicielkę porzuconego psa. Okazało się, że była to 57-latnia mieszkanka powiatu strzeleckiego. Kobieta usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzętami.
– Przyznała się do winy tłumacząc, że pies zaczął ją denerwować, był nieposłuszny, gryzł ją oraz był agresywny do innych osób. Powiedziała funkcjonariuszom, że w sobotę, 13 maja, podjęła decyzję, że pozbędzie się psa. Zawiozła go osobiście rowerem do lasu, gdzie przewiązała do ogrodzenia i odjechała – przekazała policja.
Kobiecie grozi do 3 lat więzinia.
(fot. KPP Strzelce Opolskie, źródło KPP Strzelce Opolskie)
Komentarze wyłączone