Czwartek, 28 marca 202428/03/2024

Potrącił policjanta i staranował szlaban punktu poboru opłat na A4. Ucieczkę zakończył dachowaniem ZDJĘCIA

Policjanci po pościgu zatrzymali 23-latka kierującego mercedesem, który uciekając z miejsca kontroli, potrącili policjanta. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany sześcioma listami gończymi i posiadał trzy aktywne zakazy kierowania pojazdami, a w samochodzie znaleziono narkotyki.

Do niebezpiecznego pościgu doszło w miniony piątek w nocy. Kryminalni z jaworznickiej komendy postanowili skontrolować kierowcę i pasażera czarnego mercedesa, który w godzinach nocnych został zaparkowany na MOP-ie Zastawie, przy autostradzie A4 w Jaworznie.

Jeden z nieumundurowanych policjantów podszedł do kierowcy i okazał mu legitymację służbową. Na widok kryminalnego mężczyzna zaczął gwałtownie cofać, potrącił go i zaczął uciekać.

Stróże prawa natychmiast ruszyli w pościg, do którego wkrótce przyłączyły się inne będące w okolicy patrole. Oficer Dyżurny zlecił ustawienie posterunków blokadowych oraz zaangażował w pościg kolejne siły policyjne.

– Poruszający się mercedesem mężczyźni nie zamierzali się jednak zatrzymywać i nie reagowali na nadawane przez radiowóz sygnały świetlne i dźwiękowe. W trakcie pościgu, jadąc z dużą prędkością, staranowali szlaban punktu poboru opłat na autostradzie A4 i jechali dalej w kierunku Mysłowic. Pościg zakończył się na terenie tego miasta, gdzie ostatecznie kierowca stracił panowanie nad pędzącym mercedesem, w wyniku czego auto dachowało – przekazała śląska policja.

Sprawcy opuścili pojazd o własnych siłach i próbowali kontynuować ucieczkę pieszo, jednak już po chwili byli w rękach kryminalnych. W trakcie przeszukania policjanci ujawnili w mercedesie m.in. narkotyki, gotówkę, telefony komórkowe i kominiarkę. Okazało się, że 23-letni kierujący był poszukiwany sześcioma listami gończymi oraz posiadał trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Jaworznie. 23-latek usłyszał prokuratorski zarzut czynnej napaści na policjantów, kierowania pojazdem mimo orzeczonych zakazów, niezatrzymania się do kontroli i posiadanie narkotyków, a 21-letni pasażer zarzut napaść na policjanta, działając wspólnie i w porozumieniu. Mężczyźni decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do 10 lat więzienia.

(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)

Jeden komentarz

  1. tego co wydał drugi zakaz powinno się wywalić na zbity pysk