Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024

Zaatakował toporkiem policjantów. Wcześniej rozbił samochody WIDEO

Policjant w czasie wolnym od służby ruszył w pościg pieszy za kierowcą, który rozbił samochody i chciał uciec z miejsca zdarzenia. Do pościgu dołączył po chwili umundurowany funkcjonariusz. Kiedy policjanci dogonili 31-latka, ten zaatakował ich toporkiem.

Funkcjonariusz ze Świebodzina w woj. lubuskim w czasie wolnym od służby, będąc w miejscowości Wilkowo, usłyszał hałas wywołany zderzeniem pojazdów. Chwilę później zauważył rozbity pojazd na drodze krajowej numer 92 i oddalającego się od niego mężczyznę, po czym natychmiast ruszył za nim w pościg.

Mężczyzna uciekał przez całą miejscowość. Podczas pościgu do policjanta po służbie dołączył funkcjonariusz z patrolu interwencyjnego i we dwóch dogonili uciekiniera.

W pewnym momencie agresywny mężczyzna wyciągnął toporek i zaczął nim wymachiwać w kierunku funkcjonariuszy. 31-latek groził im i chciał zmusić do zostawienia go w spokoju. Policjant zastosował wobec niego gaz, dzięki czemu można było odebrać mu toporek. Była też to idealna okazja do obezwładnienia agresora.

31-latek był bardzo pobudzony, krzyczał i zachowywał się agresywnie. Jest podejrzewany o spowodowanie zdarzenia drogowego, jak również o to, że czynu tego dopuścił się, będąc pod wpływem amfetaminy. Za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10, za usiłowanie groźbą wpłynięcia na czynności urzędowe do 3 lat, a za kierowanie pojazdem pod wpływem środka odurzającego 2 lata. Na wniosek świebodzińskiej prokuratury i policji. Sąd zastosował wobec 31-letniego obywatela Niemiec areszt na trzy miesiące.

(fot. wideo Policja Lubuska, źródło Policja Lubuska)

2 komentarze

  1. Dlaczego go nie zastrzelił ?

  2. ukr? kto nosi przy sobie toporek?