Czwartek, 02 maja 202402/05/2024

Chciała wygonić owada z auta, pojazd dachował ZDJĘCIA

Dachowaniem opla zakończyła się próba wygonienia owada, który wleciał do wnętrza auta. 41-latka chcąc pozbyć się intruza, straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego jej auto dachowało.

W piątek rano policjanci z Komisariatu Policji w Mikołajkach zostali skierowani do obsługi zdarzenia drogowego, do którego doszło w Mikołajkach na ul. Tadeusza Kościuszki. Na miejscu zastali przewrócone na środku drogi auto marki Opel i stojącą obok kierującą.

41-letnia kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że do jej pojazdu wleciał owad, który bardzo przeszkadzał jej w jeździe. 41-latka próbując wygonić go z samochodu, straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto przewróciło się na dach.

Na szczęście okazało się, że 41-letnia kobieta miała bardzo dużo szczęścia, gdyż nie doznała poważnych obrażeń. 

– Na drodze trzeba zachować pełne skupienie. Czasami jednak coś może rozproszyć naszą uwagę na tyle, że tracimy panowanie nad autem, a to może skończyć się tragicznie. Praktycznie każdy kierowca doświadczył, jak uciążliwy jest taki pasażer na gap”. Jednak mimo wszystko w takim przypadku zalecamy zatrzymanie pojazdu w bezpiecznym miejscu i dopiero wtedy rozpoczęcie walki z nieproszonym gościem – zaapelowała policja.

(fot. KPP w Mrągowie, źródło KPP w Mrągowie)

2 komentarze

  1. To jakaś zmutowana mucha była czy co ???

  2. To jakaś zmutowana mucha była czy co ??? i czy w ogóle taka osoba powinna mieć prawo jazdy jak jej muszka przeszkadza prowadzić??? dobrze że idiotka nikogo nie zabiła