Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024

Pijany Polak awanturował się w samolocie. Użyto wobec niego środków przymusu bezpośredniego

Pijany 47-letni obywatel Polski awanturował się na pokładzie samolotu lecącego do Antalyi. Mężczyzna przez swoje zachowanie został wycofany z rejsu. Odpowie również za znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Do incydentu z udziałem 47-letniego mieszkańca powiatu piaseczyńskiego doszło na pokładzie samolotu przed planowanym wylotem do tureckiej Antalyi.

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Grupy Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie otrzymali informację o agresywnym podróżnym, który jeszcze przed wylotem stwarzał problemy obsłudze samolotu. Przyczyną awanturniczego zachowania podróżnego była informacja o tym, że kapitan statku wycofał go z rejsu ze względu na jego stan nietrzeźwości. Podróżny nie zgadzając się z tą decyzją, odmawiał opuszczenia pokładu samolotu, zachowując się przy tym bardzo wulgarnie.

Na miejsce natychmiast udało się czterech funkcjonariuszy z Grupy Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie, którzy wezwali mężczyznę do zachowania zgodnego z prawem i pouczyli o możliwości użycia wobec niego środków przymusu bezpośredniego w przypadku nie wykonywania wydanych przez nich poleceń.

– Niestety podróżny nie reagował na wydawane polecenia, ignorował funkcjonariuszy, próbując wrócić na swoje miejsce w samolocie. Ponieważ pasażer stawiał opór, zostały użyte wobec niego środki przymusu bezpośredniego w postaci technik transportowych, chwytów obezwładniających oraz kajdanek. Następnie w asyście funkcjonariuszy GIS awanturnik został wyprowadzony z samolotu i przewieziony do pomieszczeń służbowych – przekazała Straż Graniczna.

W trakcie czynności 47-latek cały czas kierował pod adresem funkcjonariuszy groźby oraz obelgi. Z uwagi na jego upojenie alkoholowe został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że mężczyzna miał blisko 4 promile.

Ostatecznie zdecydowano, że dalsze czynności wobec mężczyzny wraz z poniesieniem przez niego konsekwencji za popełnione czyny będą przeprowadzone po jego wytrzeźwieniu i stawiennictwie w Placówce Straży Granicznej Warszawa-Okęcie.

Zgodnie z art. 226 § 1 kk za znieważenie funkcjonariuszy publicznych, podczas pełnienia obowiązków służbowych, 47-latkowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Mężczyzna odpowie również za niewykonywanie poleceń dowódcy statku powietrznego wedle przepisów ustawy Prawo Lotnicze.

(fot. SG, źródło SG)

3 komentarze

  1. I jeszcze wpie r dol się należy ćwokowi. Nie umiesz się napić kulturalnie? Spie r da laj do gnoju.

  2. polska holota do gnoju a nie do turcji

  3. Kto go w ogóle przepuścił przez bramki? W samolocie się nagle 4 promile ujawniły?