Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024

Z chorym synem jeździli od szpitala do szpitala, nigdzie nie było neurologa. O pomoc poprosili policję

Policjanci z Grudziądza pomogli rodzicom z chorym synem, szybko dotrzeć do szpitala. Jak się okazało, chłopiec miał poważne problemy neurologiczne, a w dwóch szpitalach na terenie powiatu grudziądzkiego nie było neurologa. Funkcjonariusze przeprowadzili pilotaż samochodu z bramek A1 w Grudziądzu do szpitala w Świeciu, gdzie chłopiec otrzymał pomoc medyczną.

W niedzielę policjanci z grudziądzkiej drogówki pełnili służbę na autostradzie A1. Około godziny 15.30 podjechał do nich 42-letni kierowca osobowego volkswagena. Oświadczył, że w pojeździe znajduje się jego żona oraz nastoletni syn, który jest ciężko chory.

Okazało się, że rodzice próbowali uzyskać pomoc dla syna w dwóch szpitalach na terenie powiatu grudziądzkiego. Chłopiec przejawiał problemy neurologiczne, niestety w żadnej z placówek medycznych, jakie odwiedzili, nie było neurologa. Z uwagi na brak wolnej karetki polecono im udać się pilnie do szpitala w Świeciu.

Kierowca widząc patrol policji poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala. Policjanci w bezpieczny sposób pomogli im dojechać do świeckiego szpitala. Z uwagi na stan chłopca pomogli również zaprowadzić go na szpitalny oddział ratunkowy, gdzie uzyskał pomoc medyczną.

(fot. Policja Kujawsko-Pomorska, źródło Policja Kujawsko-Pomorska)

Komentarze wyłączone