Środa, 01 maja 202401/05/2024

Strażak ruszył na pomoc tonącym mężczyznom. Jeden nie dawał oznak życia ZDJĘCIA

Strażak z Olecka, wypoczywając nad jeziorem, ruszył na pomoc dwóm mężczyznom, którzy zniknęli pod powierzchnią wody. Jeden z poszkodowanych nie dawał oznak życia. Na szczęście, dzięki natychmiastowej reanimacji udało się mu przywrócić czynności życiowe.

Gdy ktoś zostaje strażakiem, składa ślubowanie, a w jednym z wersów roty wypowiada słowa: „…świadom podejmowanych obowiązków strażaka, uroczyście ślubuję być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia – nawet z narażeniem życia…”.

Taką postawę zaprezentował wczoraj asp. Sławomir Jarmołowicz z Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Olecku, który w czasie wolnym od służby wypoczywał nad jeziorem Sedranki Małe.

– Około godziny 16:00 spostrzegł, że dwaj mężczyźni, którzy pływali w jeziorze około 30 metrów od brzegu, zniknęli pod wodą. Bez chwili wahania wskoczył do wody i popłyną w miejsce, gdzie zniknęli mężczyźni. Do asp. Jarmołowicza dołączył również przebywający nad jeziorem ratownik medyczny z Białegostoku. Po chwili strażak z Olecka zanurkował na głębokość około dwóch metrów i wydobył na powierzchnię wody nieprzytomnego mężczyznę. Drugi mężczyzna był przytomny. Wspólnie z ratownikiem medycznym ewakuowali ich na brzeg – przekazał st. kpt. Grzegorz Różański Rzecznik Prasowy Warmińsko-Mazurskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Wydobyty spod wody poszkodowany nie dawał oznak życia. Strażak i ratownik medyczny wspólnie podjęli czynności ratownicze. Wdrożyli resuscytację krążeniowo-oddechową i kontynuowali ją do momentu przyjazdu zastępów pożarniczych z oleckiej Komendy Powiatowej PSP i zespołu Państwowego Ratownictwa Medycznego. Służby ratownicze przejęły poszkodowanego i kontynuowały akcję resuscytacyjną. Po chwili udało się przywrócić czynności życiowe poszkodowanemu.

Mężczyzna został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Drugi poszkodowany nie doniósł obrażeń.

(fot. PSP w Olsztynie, źródło PSP w Olsztynie)

Komentarze wyłączone