Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024

Szedł ulicą ubrany tylko w krótkie spodenki. „Mogło skończy się to tragicznie”

Mundurowi pomogli mężczyźnie, którego życie było zagrożone. 71-latek spacerował późnym wieczorem w krótkich spodenkach po ulicach Rybnika. „Ze względu na panujące siarczyste mrozy mogło skończyć się to tragicznie” – poinformowała policja.

Wczoraj chwilę przed godziną 21:00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rybniku podczas patrolu zauważyli pieszego, który spacerował ulicą Żorską. Mężczyzna przyciągnął ich uwagę, ponieważ pomimo bardzo niskiej temperatury, która wynosiła zdecydowanie poniżej zera stopni, spacerował w kapciach i krótkich spodenkach. Przechodzień, jako że nie był ubrany stosownie do panujących na zewnątrz zimowych warunków atmosferycznych, naraził się w ten sposób na duże niebezpieczeństwo i ryzyko wychłodzenia organizmu. 

Na szczęście dzięki czujności i szybkiej reakcji policjantów pieszy uniknął negatywnych skutków, które mogły wpłynąć na jego zdrowie, a nawet życie. Stróże prawa najpierw wpuścili mężczyznę do radiowozu, dzięki czemu od razu mógł się ogrzać, a następnie udali się do jego miejsca zamieszkania. W ten sposób sprawili, że być może nie doszło do tragedii.

– Powyższa sytuacja jest świetnym przykładem na sposób, w jaki my wszyscy powinniśmy reagować w tego typu przypadkach – przekazała policja.

(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)

2 komentarze

  1. Morsował na sucho.

  2. Pod kopułom siano pewnie to był typowy wyborca PO lub Hołowni