Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024

Zahaczył policjanta autem i ciągnął kilkanaście metrów po jezdni ZDJĘCIA

Policjanci z Pruszcza Gdańskiego i Gdyni wspólnie zatrzymali 30-latka, który był podejrzewany o szereg przestępstw. Mężczyzna odpowie też za czynną napaść na funkcjonariusza, którego zahaczył pojazdem i ciągnął kilkanaście metrów po jezdni.

W miniony czwartek tuż przed godziną 1 w nocy funkcjonariusze z Gdyni – zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem, 30-letniego mieszkańca Straszyna. Jak się okazało, mężczyzna figurował w systemie jako osoba poszukiwana przez policjantów z Tczewa, za usiłowanie kradzieży z włamaniem.

W trakcie wykonywanych czynności 30-latek ruszył gwałtownie pojazdem, a stojący przy nim policjant złapał za słupek i próbował go zatrzymać.

– 30-latek kontynuował jazdę zmierzając bokiem pojazdu, przy którym znajdował się policjant, w stronę barierek energochłonnych, w wyniku czego funkcjonariusz stracił równowagę i został pociągnięty przez pojazd przez kilkanaście metrów po jezdni. Policjant został przewieziony do szpitala, gdzie został zaopatrzony medycznie – przekazała Komenda Powiatowa w Pruszczy Gdańskim.

Funkcjonariusze od razu przekazali komunikat o ucieczce mężczyzny wszystkim jednostkom policji, aby jak najszybciej go zatrzymać.

Jeszcze tego samego dnia w godzinach porannych policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim zauważyli typowanego mężczyznę, poruszającego się pojazdem, którym wcześniej oddalił się podczas kontroli w Gdyni.

Kryminalni natychmiast za pomocą sygnałów dźwiękowych i świetlnych wydali mu polecenie do zatrzymania. Kierujący nie zastosował się do polecenia i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Po przejechaniu kilkuset metrów mężczyzna porzucił swój pojazd i zaczął uciekać pieszo. Próbował schować się w mieszkaniu, lecz tam policjanci z Pruszcza wspólnie z kryminalnymi z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni zatrzymali go. W mieszkaniu przebywała również 29-letnia kobieta, która również została zatrzymana. Oboje zostali przewiezieni do policyjnego aresztu.

Podczas dalszych czynności mundurowi z Pruszcza Gdańskiego ustalili, że para może odpowiadać za kilka kradzieży z włamaniem, do których doszło na terenie powiatu gdańskiego. Łączna wartość skradzionego towaru to prawie 25 tysięcy złotych. W związku z tymi sprawami 30-latek usłyszał 7 zarzutów kradzieży z włamaniem i zarzut niezatrzymania się do kontroli. Za kradzież z włamaniem odpowie w warunkach powrotu do przestępstwa. 29-latka usłyszała natomiast 6 zarzutów kradzieży z włamaniem, o których wspólne dokonanie z 30-latkiem jest podejrzewana. Dodatkowo śledczy z Pruszcza Gdańskiego przedstawili zatrzymanemu także 2 kolejne zarzuty kradzieży z włamaniem w związku ze sprawami z terenu Tczewa.

W sobotę, 27 stycznia, Sąd Rejonowy w Gdyni zastosował wobec 30-latka trzy miesiące tymczasowego aresztu za czynną napaść na funkcjonariusza Policji, za co grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Za kradzież z włamaniem w warunkach powrotu do przestępstwa grozi do 15 lat więzienia. Niezatrzymanie się do kontroli zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

(fot. KPP w Pruszczu Gdańskim, źródło KPP w Pruszczu Gdańskim)

4 komentarze

  1. Mały ale wariat.
    Też sobie wybrał towarzyszkę na poziomie, ciekawe czy jak był niegrzeczny to dostawał klapsa jak od mamy?

  2. Fajna taka para, on nie młody, ona nie stara…

  3. Czy łapanie rękami odjeżdżającego pojazdu należy do wyszkolenia policji? Ilu policjantom w Polsce udaje się zatrzymać samochód w ten sposób?

  4. A fe ty niedobry człowieku ! Nie wolno zahaczać policjanta autem.