Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

Udawał manekina, by kraść w galerii. Złodzieja zarejestrowała kamera ZDJĘCIA, WIDEO

Policjanci z Warszawy doprowadzili do przedstawienia kolejnych zarzutów 22-latkowi odpowiedzialnemu za serię włamań i kradzieży w centrum handlowym. Mężczyzna najpierw udawał manekina, by zmylić pracowników ochrony, a ostatnio wślizgnął się pod metalową kurtyną i „przenocował” w restauracjach. Jego łupem padło kilka tysięcy złotych.

Jesienią ubiegłego roku w ręce policjantów ze śródmiejskiego Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu wpadł 22-latek. Wówczas mężczyzna chcąc uniknąć zdemaskowania udawał manekina w sklepowych witrynach do momentu ich zamknięcia, po czym ruszał „na łowy”. Za swój cel obrał lokale oraz wyspy z kosztownościami w galeriach handlowych. Czynności wykonane przez policjantów Komendy Rejonowej Warszawa I zakończyły się przedstawieniem szeregu zarzutów. Mężczyzna trafił do aresztu.

W ostatnim czasie „manekin” powrócił. Wykorzystując okazję, wślizgnął pod metalową kurtyną do lokali gastronomicznych w galerii handlowej. Po zamknięciu restauracji najpierw „skosztował” kulinarnych specjałów, a później dokonał serii włamań do kasetek z pieniędzmi. Jego łupem padły również napiwki pracowników. Swoim działaniem spowodował straty, sięgające kilka tysięcy złotych.

Tej samej nocy został zauważony przez pracowników ochrony, tym razem próbował ukryć się pod pokrowcem osłaniającym wyspę. Zaalarmowani policjanci zatrzymali 22-latka i doprowadzili do śródmiejskiej komendy. Funkcjonariusze specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości przeciwko mieniu wykonali czynności, które zakończyły się przedstawieniem zarzutów za uszkodzenie mienia oraz kradzieże i włamania. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ stosując wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres dwóch miesięcy.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.

(fot. wideo KRP I – Śródmieście, źródło KRP I – Śródmieście.

Jeden komentarz

  1. Aaa, to o to chodziło Walaszkowi w ostatniej Blok ekipie…