Sobota, 07 września 202407/09/2024

Pobili nastolatka, bo podejrzewali, że kibicuje przeciwnej drużynie

Policjanci zatrzymali 3 chuliganów, którzy pobili nastolatka, bo podejrzewali, że kibicuje przeciwnej drużynie. Chłopak z obrażeniami głowy trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w katowickiej dzielnicy Załęże. Wczesnym rankiem 17-letni chłopak jechał tramwajem na praktyki zawodowe do Chorzowa. Na jednym z przystanków wsiadło do tramwaju 3 młodych mężczyzn, którzy osaczyli 17-latka i zmusili go do wyjścia z tramwaju.

Napastnicy podejrzewali młodego chłopaka, że kibicuje chorzowskiej drużynie piłkarskiej. Zmusili go do przejścia w ustronne miejsce, gdzie pobili i ukradli mu buty, srebrny łańcuszek oraz bransoletkę. Pomimo tego, że pokrzywdzony nie interesuje się piłką nożną i nie jest kibicem żadnej drużyny, agresorzy bili go pięściami po twarzy, kopali po głowie i całym ciele.

W wyniku zadawanych ciosów nastolatek doznał złamania nosa i szczęki z przemieszczeniem. Kiedy do jednego z agresorów zadzwonił telefon, chłopak wykorzystał moment nieuwagi i uciekł agresorom. O całej sytuacji powiadomił rodziców, a następnie policję.

Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Żmudna praca kryminalnych doprowadziły ich do ustalenia tożsamości i zatrzymania 3 kibiców jednej z katowickich drużyn piłkarskich. Podejrzani w wieku od 17 do 19 lat zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Nastolatkowie przyznali się do winy. Przedstawiono im zarzut rozboju i uszkoodzenia ciała.

Prokuratura Rejonowa Katowice Zachód skierowała wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Na czas trwającego postępowania, decyzją sądu, podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem, a także zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego. Młodym mężczyznom grozi kara do 15 lat więzienia, która może zostać zwiększona z uwagi na charakter chuligański przestępstwa.

(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)

Komentarze wyłączone