Zagroził wybuchem bomby w sądzie w Opolu. Ewakuowano 400 osób WIDEO 13:48 29-08-2024

We wtorek, 27 sierpnia, na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że w sądzie w Opolu podłożył materiał wybuchowy po czym rozłączył się. Tym niepokojącym zgłoszeniem natychmiast zajęli się policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Z 3 budynków sądów w Opolu zostali ewakuowani wszyscy pracownicy. Do akcji przystąpiła policyjna grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Funkcjonariusze wraz ze specjalnie przeszkolonymi psami służbowymi sprawdzali budynki pod kątem ładunków i materiałów wybuchowych. W tym czasie do tej sprawy włączyli się również kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Zadaniem policjantów służby kryminalnej było dotarcie do mężczyzny, który wszczął alarm. Na szczęście informacja o bombie nie potwierdziła się.
Jednak nie oznaczało to końca pracy policjantów. Kryminalni z komendy miejskiej i wojewódzkiej dokładnie sprawdzali wszystkie tropy. W sprawę zaangażowali się również funkcjonariusze z Brzegu. Z ustaleń policjantów wynikało, że to tam mógł przebywać mężczyzna.
Już następnego dnia kryminalni zapukali do drzwi 26-letniego mieszkańca Brzegu. Mężczyzna był zupełnie zaskoczony obecnością policjantów. Kompletnie nie spodziewał się, że zostanie namierzony. Został zatrzymany i usłyszał już zarzut wywołania fałszywego alarmu. 26-latek przyznał się zasłaniając się przy tym zbyt dużą ilością wypitego alkoholu. Nie jest to jego pierwszy konflikt z prawem. Rok temu wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzieże, rozboje i oszustwa.
W tej sprawie odbędzie się dzisiaj (29 sierpnia br.) posiedzenie aresztowe. Za popełnione przestępstwo grozi mężczyźnie nawet do 8 lat więzienia. Musi się również liczyć z koniecznością pokrycia kosztów akcji prowadzonych przez zaangażowane w działania służby.
(fot. KPP w Brzegu, źródło KPP w Brzegu)
Komentarze wyłączone