Wtorek, 20 maja 202520/05/2025

Mając 5,2 promila próbował wyjechać z parkingu

Policjanci z Koszalina w woj. zachodniopomorskim zatrzymali mężczyznę, który zdecydował się na jazdę oplem mając, aż 5,2 promila alkoholu w organizmie. 56-latek wyjeżdżając z parkingu miał poważne problemy z manewrowaniem autem.

Policjanci z koszalińskiej drogówki zostali wezwani do nietrzeźwego kierującego. Z relacji świadków wynikało, że kierujący oplem wyjeżdżając z parkingu przy jednym z dyskontów spożywczych, miał poważne problemy z opanowaniem auta. 56-latek wykonywał niebezpieczne manewry, a w samochodzie co chwilę gasł silnik. Świadek zdarzenia widząc poczynania właściciela opla podbiegł do niego i zabrał mu kluczyki, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę.

Mundurowi, którzy podjęli interwencję od razu zauważyli, że mężczyzna ma wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi, a nawet składaniem zdań. Badanie alkotestem rozwiało wszelkie wątpliwości, bo wykazało u 56-latka aż 5,2 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie spędził sylwestrową noc. 

Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.

(fot. info12.pl, źródło KMP w Koszalinie)

Komentarze wyłączone