W Zawierciu doszło do zderzenia busa z motocyklem. Niestety 57-letni kierowca jednośladu zmarł. 31-latek, który kierował iveco, był pijany, podobnie jak pasażerowie, którzy z nim podróżowali.
Do aresztu trafił 22-latek z powiatu inowrocławskiego, który pijany prowadził ciągnik z beczkowozem. Robił to tak nieudolnie, że wpadł do rowu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i stracił prawo jazdy.
Ponad 2,5 promila alkoholu miał mężczyzna wpisany na listę komisji wyborczej jako mąż zaufania. 47-latek w związku z popełnionym wykroczeniem odpowie przed sądem
34-letni przyszły pan młody, który wracał autem z wieczoru kawalerskiego był nietrzeźwy, a ponadto jechał zdecydowanie za szybko. Mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Policjanci po pościgu zatrzymali 43-latka, który próbował uniknąć kontroli drogowej. Okazało się, że powodem jego ucieczki był fakt, iż posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a także jest w stanie upojenia alkoholowego. Przy mężczyźnie znaleziono także narkotyki.
45–letni kierowca chryslera, w stanie nietrzeźwości, wjechał w ogrodzenie posesji i uciekł pieszo, po tym jak świadkowie zabrali mu kluczyki od pojazdu. Mężczyzna szybko został zatrzymany przez policjantów.
"Jechałem pod wpływem alkoholu samochodem" – takie słowa usłyszał operator numeru alarmowego od dzwoniący mężczyzny 24-latek dokładnie opisał gdzie aktualnie się znajduje. Badanie trzeźwości wykazało, że kierowca volkswagena miał organizmie miał 2 promile alkoholu.
Policjanci z Radomska zatrzymali nietrzeźwego kierowcę karawanu, który kierował pojazdem mając 3 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało w aucie wiózł trumnę z ciałem. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Policjanci zatrzymali 21-letniego kierowcę opla, który mając 1,5 promila alkoholu w organizmie uderzył w hydrant. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
26-latek zgłodniał, więc postanowił pojechać do lokalu coś zjeść. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Na jaw wyszło również, że jest poszukiwany listem gończym i kolejne 49 dni swojego życia spędzi za murami aresztu.
Ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie miał 35-latek opiekujący się 2-letnią córką. Spacerującego mężczyznę z dzieckiem w wózku zauważyli świadkowie, którzy powiadomili mundurowych. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.