Ukradł szczeniaka z posesji i ukrył w garażu 12:11 31-01-2025

Nietypowe zgłoszenie
Zgłoszenie o kradzieży szczeniaka wpłynęło do dyżurnego ostrowskiej komendy policji wczoraj po południu. Jak się okazało, całe zdarzenie obserwował przez okno znajomy rodziny właściciela psa. Mężczyzna zauważył, jak nieznany sprawca zatrzymał się przed posesją samochodem marki BMW, po czym zabrał szczeniaka do auta. Świadek próbował podążyć za pojazdem, ale w pewnym momencie stracił go z oczu. Niezwłocznie zadzwonił jednak na numer alarmowy 112, podając numery rejestracyjne BMW.
Szybka reakcja policji
Dyżurny ostrowskiej komendy niezwłocznie przekazał informacje patrolowi prewencji, który został skierowany na miejsce zdarzenia. Jednocześnie policjanci ustalili właściciela samochodu i skierowali się pod jego dom. Na miejscu znaleźli 57-letniego mężczyznę oraz jego 17-letnią córkę, mieszkańców gminy Ostrów Mazowiecka. Podczas przeszukania posesji, w tym garażu, funkcjonariusze odnaleźli zarówno auto, jak i skradzionego szczeniaka.
Na miejsce przyjechał również zgłaszający, który rozpoznał zarówno kierowcę BMW, jak i psa. Policjanci natychmiast zwrócili zwierzę jego prawowitemu właścicielowi, a 57-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy. Jego córka, po złożeniu wyjaśnień, została zwolniona.
Zarzuty dla sprawcy
57-letni mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży szczeniaka berneńczyka, którego wartość szacuje się na blisko 4 tysiące złotych. Za ten czyn grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa trafi do sądu, gdzie zostanie ustalone dalsze postępowanie wobec podejrzanego.
Szczęśliwy finał
Na szczęście historia zakończyła się szczęśliwie dla właściciela psa. Szczeniak, choć przeżył stresującą sytuację, wrócił do domu cały i zdrowy. Policjanci podkreślają, że szybka reakcja świadka oraz sprawna współpraca służb pozwoliły na błyskawiczne rozwiązanie sprawy.
(fot. Policja Mazowiecka, źródło Policja Mazowiecka)
Komentarze wyłączone