Roztrzęsiony 19-latek szukał pomocy. Mówił, że „ma już wszystkiego dość” 10:50 28-02-2025

Wczesnym rankiem 26 lutego, do siedziby VI Oddziału Terenowego Straży Miejskiej na warszawskiej Pradze-Północ przyszedł zmarznięty i roztrzęsiony 19-letni mężczyzna. Był wyczerpany psychicznie i twierdził, że „ma już wszystkiego dość”.
Funkcjonariuszka, która rozpoczęła rozmowę z młodym mężczyzną, natychmiast poinformowała dyżurnego, który wezwał na miejsce załogę pogotowia ratunkowego.
— Przejęłam opiekę doraźną nad mężczyzną. Kontrolując jego funkcje życiowe, udzieliłam mu pomocy psychologicznej w związku z załamaniem nerwowym — relacjonuje Anna Podedworna, strażniczka, która jest także ratownikiem medycznym.
Podczas rozmowy 19-latek przyznał, że zażył środki odurzające i nie wie, co ze sobą zrobić. Stwierdził, że jest to jego trzecie załamanie psychiczne. Poprosił funkcjonariuszkę o poinformowanie o jego stanie rodziców, mieszkających w Warszawie.
Po przybyciu pogotowia ratunkowego, na prośbę ratowników, wykonano badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że mężczyzna był nie tylko pod wpływem narkotyków, ale także alkoholu. Wynik badania wykazał ponad 1,5 promila.
Ratownicy medyczni stwierdzili, że stan 19-latka jest poważny i wymaga specjalistycznej opieki. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
— Takie interwencje są bardzo skomplikowane i zawsze trzeba mieć na względzie życie oraz zdrowie człowieka. Skontaktowaliśmy się też z ojcem 19-latka, przekazując mu informacje o stanie zdrowia syna — dodaje strażniczka Podedworna.
Sprawa została przekazana odpowiednim służbom.

(fot. SM warszawa, źródło SM Warszawa)
Komentarze wyłączone