Niedziela, 20 kwietnia 202520/04/2025

Czujny taksówkarz udaremnił oszustwo „na „policjanta w Tychach. Seniorka ocaliła oszczędności życia

Dzięki błyskawicznej reakcji i czujności tyskiego taksówkarza, 70-letnia mieszkanka Tychów uniknęła utraty ponad 34 tysięcy złotych, padając ofiarą oszustwa „na policjanta”. Mężczyzna, widząc nerwowe zachowanie seniorki i słysząc jej rozmowę telefoniczną, natychmiast zorientował się, że kobieta jest manipulowana przez przestępców i powiadomił o wszystkim policję.

Do 70-letniej tyszanki zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę. Fałszywa funkcjonariuszka przekonywała seniorkę, że jej oszczędności zgromadzone na koncie bankowym są w niebezpieczeństwie i jedynym sposobem na ich zabezpieczenie jest wypłacenie pieniędzy i przekazanie ich „policjantom” prowadzącym akcję przeciwko oszustom. Przerażona kobieta, nieświadoma podstępu, udała się do banku i wypłaciła ponad 34 tysiące złotych. Pracownik banku, zaniepokojony dużą wypłatą, dopytywał o jej cel, jednak seniorka wyjaśniła, że gotówka jest jej potrzebna na prywatne sprawy.

Po dokonaniu wypłaty, oszustka ponownie skontaktowała się z 70-latką, instruując ją, że pieniądze należy przekazać w bezpiecznym miejscu, a pod bankiem czeka już na nią taksówka. Zgodnie z poleceniem przestępczyni, seniorka wsiadła do taksówki, która zawiozła ją do Mikołowa. Tam czekała na nią kolejna taksówka, która miała przetransportować ją do docelowego miejsca przekazania gotówki.

Właśnie wtedy, jadąc drugą taksówką, czujność wykazał kierowca. Widząc zdenerwowaną i roztrzęsioną starszą panią, a także słysząc fragmenty jej rozmowy telefonicznej, natychmiast powziął podejrzenia, że kobieta padła ofiarą oszustwa. Aby zyskać na czasie, mężczyzna zjechał na pobocze, symulując awarię pojazdu. Następnie wysiadł z taksówki i pod pretekstem sprawdzenia silnika, dyskretnie zawiadomił o całej sytuacji policjantów.

Mundurowi z Tychów błyskawicznie przybyli na miejsce. Po rozmowie z seniorką wyjaśnili jej, że padła ofiarą wyrafinowanego oszustwa. Dzięki szybkiej reakcji i odpowiedzialnej postawie taksówkarza, 70-latka nie straciła swoich oszczędności życia.

(fot. Policja, źródło Policja Śląska)