Niedziela, 20 kwietnia 202520/04/2025

Zadzwonił na numer alarmowy, twierdząc, że chce zabić swojego ojca. Interweniowała policja

35-letni mieszkaniec Świętochłowic zadzwonił na numer alarmowy, twierdząc, że chce zabić swojego ojca. Jak się okazało, było to kłamstwo – mężczyzna chciał jedynie popisać się przed kolegami.

35-letni mieszkaniec Świętochłowic, zadzwonił na numer alarmowy, mówiąc, że chce zabić swojego ojca. Gdy mundurowi przybyli na miejsce, mężczyzna był pod wyraźnym wpływem alkoholu, zaprzeczył intencjom podanym w zgłoszeniu oraz powiedział, że zadzwonił na 112, ponieważ chciał sobie zrobić tylko żart i popisać się przed kolegami. Policjanci, chcąc rozwiać wszelkie wątpliwości, udali się wraz z mężczyzną do mieszkania jego rodziców, którzy również potwierdzili, że nic takiego nie miało miejsca.

Okazało się jednak, że ich 35-letni syn nadużywa alkoholu, często wszczyna awantury oraz demoluje mieszkanie. Gdy stróże prawa poinformowali domowników o wdrożeniu procedury „Niebieskiej karty”, 35-latek stał się agresywny i naruszył nietykalność cielesną mundurowych, uderzając jednego w twarz oraz drugiego w klatkę piersiową.

Mężczyzna został zatrzymany i po nocy w spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzut oraz został objęty dozorem. Za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów grozi mu do 3 lat więzienia. Dodatkowo 35-latek odpowie przed sądem za bezpodstawne wezwanie policji.

(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)